Władze Gorzyc nie mogą dogadać się z kupcami dzierżawiącymi działki w centrum tej miejscowości co do nowej wizji zagospodarowania tego terenu. Urzędnicy tłumaczą, że chcą uporządkować centrum stolicy gminy i nadać mu "ładny wygląd architektoniczny".
Miejsce to ma stać się jej nową, chlubną wizytówką. Włodarze oczekują, że handlarze prowadzący działalność na dzierżawionym od gminy terenie podejmą się budowy minigalerii handlowej lub chociaż przebudują i unowocześnią pawilony handlowe, z których dziś korzystają. Jeśli tak się stanie, podpiszą z nimi nowe, długoletnie umowy dzierżawy.
- Po ponad dwudziestu latach wyczerpuje się formuła funkcjonowania tymczasowych pawilonów. W przeszłości samorząd zgodził się na ich ustawienie, aby dać naszym przedsiębiorcom szansę na tworzenie miejsc pracy. Zakładano jednak, że ta tymczasowość kiedyś się skończy - mówił sekretarz gminy Jan Czech podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Gminy, w czasie której radni mieli głosować nad przedłużeniem kupcom umów dzierżawy o kolejne 10 lat. - Jedna z bardziej radykalnych propozycji zmiany mówiła, że obecny stan rzeczy będzie utrzymywać się jeszcze przez dwa, trzy lata, a jednocześnie przedsiębiorcy zainwestują w nową, wydzieloną część placu (mowa o budowie wspomnianej minigalerii - red.). Gdy ta inwestycja zostałaby zakończona, tymczasowe pawilony by rozebrano.
Drugi wariant, z którym wyszli przedsiębiorcy, mówi, że nadadzą temu zespołowi pawilonów jednolity wygląd architektoniczny. Handlarze przekonują, że nie stać ich ani na budowę minigalerii, ani też na przebudowę pawilonów w taki sposób, jaki wstępnie zaakceptowali urzędnicy.
- Po analizie kosztów tego projektu okazało się, że są one dość duże. Przygotowaliśmy więc inną wersję. Będzie to jednolita bryła, tak jak w pierwotnym projekcie, ale bez daszków przed budynkiem. Jeśli podejmiemy się tej modernizacji, to prosilibyśmy o długoterminowe przedłużenie dzierżawy. Jeśli zainwestujemy pieniądze, to nie możemy się zgodzić, żeby było to rok, dwa czy trzy - mówił Janusz Krępa, który w imieniu kupców zabierał głos podczas sesji.
Przewodniczący gminnej Komisji Budżetu, Finansów, Rozwoju i Promocji Andrzej Stasiak stwierdził, że radni nie mogą podjąć uchwały o podpisaniu z kupcami długoletniej umowy dzierżawy, nie wiedząc, jak ostatecznie zakończy się sprawa modernizacji należących do nich pawilonów. Zaproponował więc, aby do tematu wrócić za miesiąc, a w międzyczasie kupcy i samorządowcy mieliby ustalić wspólną koncepcję. (...)
Rafał Nieckarz
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz