27-letni żołnierz zmarł na poligonie w Nowej Dębie. Sprawę bada prokuratura i żandarmeria wojskowa.
Przyczyny śmierci żołnierza z jednostki w Jarosławiu na razie nie są znane. Jak podaje serwis tvn24.pl mężczyzna stracił przytomność w piątek rano. Był reanimowany, ale nie udało się go uratować. Na razie wiadomo jedynie, że śmierć mężczyny nie była efektem wypadku.
Fot. archiwum
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz