Połasił się na portfel seniorki, ale szybko namierzyli go tarnobrzescy policjanci i odzyskali łup

W Tarnobrzegu seniorka zostawiła w sklepie portfel z pieniędzmi i dokumentami. Ze sklepu ukradł go jeden z klientów marketu. Policjanci ustalili jego tożsamość i odzyskali skradzione przedmioty.

74-letni tarnobrzeżanka straciła portfel podczas zakupów. Jak poinformowała dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, przez roztargnienie zostawiła na dnie sklepowego wózka reklamówkę z portfelem i dokumentami. Zaraz po wyjściu ze sklepu zorientowała się, że nie ma przy sobie gotówki. Niezwłocznie wróciła do marketu, ale zguby już nie było. Łupem nieznanego złodzieja padły dokumenty m.in. dowód osobisty, legitymacja emeryta oraz 350 złotych.

– Do działań natychmiast wkroczyli tarnobrzescy "kryminalni". Dzięki kamerom sklepowego monitoringu jeden z funkcjonariuszy szybko ustalił tożsamość złodzieja. Mężczyzna zamiast oddać znaleziony portfel właścicielce zabrał go ze sobą. Sprawcą okazał się 64-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Policjanci udali się do mieszkania mężczyzny i odzyskali utracone dokumenty oraz pieniądze. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa do którego się przyznał. O jego dalszym losie będzie decydował sąd – informuje podinspektor Beata Jędrzejewska – Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

„23 kwietnia do zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w Tarnobrzegu mł. insp. Mariusza Stasiaka zadzwoniła właścicielka odzyskanego portfela. Ucieszona 74-latka dziękowała policjantom za zaangażowanie w ustaleniu sprawcy oraz odzyskanie jej dokumentów i pieniędzy. Kobieta przekonywała, że w pełni zdaję sobie sprawę jak dużo trzeba było wykonać czynności, aby ustalić zarówno sprawcę, jak i miejsce w którym przebywa. Chwaliła policję, za tak szybkie i sprawnie działanie” – informuje na swojej stronie internetowej KMP w Tarnobrzegu.

Policja przypomina przy okazji jak należy oddać znaleziony przedmiot.

„Jeżeli nie ma żadnych znaków identyfikujących umożliwiających dotarcie do prawowitego właściciela, możemy oddać rzecz do biura rzeczy znalezionych, które funkcjonuje przy każdym starostwie powiatowym. Poza tym zawsze w takiej sytuacji można zwyczajnie zgłosić się na policję. Na szczęście, wiele osób właśnie tak postępuje. Wielokrotnie do tarnobrzeskiej komendy zgłaszały się osoby, które znajdowały różne przedmioty w tym znaczne sumy pieniędzy. To pokazuje, że dla wielu osób oczywistym jest to, że nie można korzystać z cudzych rzeczy” – informuje tarnobrzeska policja.