- Popłynę do Brazylii, do Rio de Janeiro!- mówi WIKTOR CHABEL (na zdjęciu), sandomierzanin, który z łódką "poznał się" podczas studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Miasto w południowo-wschodniej Brazylii, położone nad Atlantykiem i słynące z przepięknych plaż Copacabana i Ipanema, nie jest jednak turystycznym celem Wiktora, a zwieńczeniem sportowej drogi wioślarza po olimpijski medal.
- Z tym medalem, to trochę poczekajmy! Jeszcze nie jestem w osadzie, która będzie płynąć po medal. Bez względu jednak na to, kto popłynie, trudno będzie powtórzyć sukces "Dominatorów", czterokrotnych mistrzów świata: Marka Kolbowicza, Konrada Wasilewskiego, Adama Korola i Michała Jelińskiego. Do "czwórki" jest sześciu kandydatów. Jestem w tym gronie, ale konkurencja jest bardzo mocna. Dla mnie dużym sukcesem jest już powołanie do kadry narodowej. I to zaledwie po czterech latach treningów- mówi Wiktor Chabel.
Droga do wioślarstwa i do kadry narodowej Wiktora Chabla zaczęła się, co ciekawe, nie w Sandomierzu, gdzie nie ma sekcji wioślarskiej, a w Krakowie.
- Studiowałem na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie trochę pływałem. Pewnego dnia podszedł do mnie kolega i powiedział, że mam fajne warunki fizyczne, jestem wytrzymały, więc może spróbowałbym wioślarstwa. I tak trafiłem na "Przystań", przy moście Dembińskim na Salwadorze, pod oko trenera Jerzego Zycha. Miałem dziewiętnaście lat i przyznam, że wtedy do tej dyscypliny sportu podchodziłem sceptycznie. Z czasem się przekonałem. Dziś jestem akademickim mistrzem świata, w 2009 i 2011 roku zdobyłem brązowy medal Mistrzostw Europy, mam medale mistrzostw Polski i jestem zawodnikiem Posnanii Poznań. Skąd Poznań? Po którychś zawodach podszedł do mnie trener Ryszard Charbiński i zaproponował "przeprowadzkę" do stolicy Wielkopolski. Tam ukończyłem Uniwersytet im. Adama Mickiewicza i trenowałem po opieką Aleksandra Wojciechowskiego, który jest trenerem naszych multimedalistów. (...)
Zbigniew Bernat
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz