Mimo zapewnień burmistrza Sandomierza, że już niebawem będą gotowe koncepcje zagospodarowania placu 3 Maja w Sandomierzu, część radnych postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i przyjęła projekt uchwały, który terminowo obliguje burmistrza do przedstawienia stosownej koncepcji oraz przewiduje, że dotychczasowa działalność handlowa na placu wygaśnie z końcem roku.
Projekt ten wywołał ostre dyskusje na sesji i zdecydowaną reakcję burmistrza, który zapowiedział, że uchwałę zaskarży do wojewody.
Sprawa uporządkowania i zagospodarowania placu 3 Maja wraca w Sandomierzu dość regularnie od wielu lat. Zwykle temat ten nasila się w okresie przedwyborczym, kiedy to koniunkturalizm polityczny każe każdemu zainteresowanemu snuć bardziej lub mniej realne plany związane z placem.
A plac jak szpecił brzydotą, tak szpeci (patrz zdjęcie). Od lat brakuje dobrego pomysłu, pieniędzy, a przede wszystkim dobrej woli, aby ten temat raz na zawsze zamknąć ku uciesze mieszkańców, ale i kupców, którzy na tym placu prowadzą handel i zapewne woleliby to robić w bardziej godziwych warunkach. A chodzi o plac niemal w centrum miasta, który częściowo porastają stare drzewa, a częściowo zastawiony jest blaszanymi budami, z których zaledwie część wykorzystywana jest do handlu. Tylko co zrobić, aby wilk był syty i owca cała?
Burmistrz miasta Marek Bronkowski już w kampanii wyborczej zapowiadał, że uporządkowanie placu i nadanie mu funkcji rekreacyjno-handlowej jest jednym z jego priorytetów. Dzisiaj zapewnia, że zdania nie zmienił, a rewaloryzacja placu będzie jedną z głównych inwestycji miejskich w kontekście nowego rozdania środków unijnych. Pomysł burmistrza jest taki, aby najpierw powstało kilka koncepcji uporządkowania placu, które zostaną poddane konsultacjom społecznym i weryfikacji przez miejskich rajców. Na podstawie najlepszej z nich powstanie projekt przebudowy. Burmistrz zawarł w tej sprawie umowę z rektorem Politechniki Świętokrzyskiej, a koncepcje mają przygotować studenci tej uczelni. Miały one być gotowe już w lipcu, ale z różnych przyczyn termin wyłonienia pięciu najlepszych przesunie się do połowy września.
I właśnie ta zwłoka zniecierpliwiła grupę sandomierskich radnych, którzy przygotowali projekt uchwały, który ma zmobilizować burmistrza do szybszego działania. (...)
Józef Żuk
Więcej w papierowym oraz elektronicznym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz