W Sandomierzu pożegnano biskupa Wacława Świerzawskiego. Były ordynariusz diecezji sandomierskiej spoczął w krypcie bazyliki katedralnej.
Uroczystości pogrzebowe zmarłego 7 października w wieku 90 lat biskupa seniora rozpoczęły się już w niedzielę od mszy świętej w kościele w Zawichoście, mieście, gdzie pod opieką sióstr z założonego przez siebie zakonu jadwiżanek Wacław Świerzawski spędził ostatnie lata życia. Jednak główna część ceremonii pogrzebowej miała miejsce dzień później w Sandomierzu, gdzie od rana w kościele seminaryjnym św. Michała odbywała się jutrznia żałobna. Następnie trumna z ciałem ordynariusza została przeniesiona do bazyliki katedralnej. Nieśli ją na swoich barkach księża wyświęceni przez zmarłego hierarchę. W kondukcie żałobnym szło kilkunastu biskupów z różnych diecezji, księża, siostry zakonne, przedstawiciele świata nauki, samorządowcy, politycy i wierni. Kondukt prowadzili sandomierscy rycerze... (jż)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
adam16:05, 19.10.2017
0 0
hmm a dlaczego ten pogrzeb tak późno? 16:05, 19.10.2017