Zamknij

Pożegnali kibica "Stalówki" [Zdjęcia]

16:16, 06.06.2016 TN Aktualizacja: 16:47, 06.06.2016
Skomentuj

Kilka tysięcy osób, głównie młodych mężczyzn w koszulkach klubów piłkarskich z całej Polski, w poniedziałkowe popołudnie pożegnało na stalowowolskim cmentarzu komunalnym 33-letniego Rafała "Kaczy" Kocielskiego. Kibic Stali Stalowa Wola zmarł w wyniku ciężkich obrażeń, jakich doznał w trakcie bójki, do której doszło nad ranem 29 maja na szosie w okolicy Radomia, gdzie autokary jadące z kibicami Stali na mecz w Kołobrzegu zostały zaatakowane przez około 200 pseudokibiców, związanych najprawdopodobniej ze środowiskiem kiboli Motoru Lublin.

W wyniku bójki policja zatrzymała aż 38 uczestników zajścia, w którym rannych zostało kilka osób, wśród nich "Kacza". Zmarł on w radomskim szpitalu nie odzyskawszy przytomności, a lekarze decyzję o odłączeniu go od aparatury podtrzymującej życie podjęli po stwierdzeniu śmierci mózgowej mężczyzny. W czasie, kiedy odłączano aparaturę, przed szpitalem żegnała go grupa kolegów-kibiców. Z jego ciała zostały pobrane organy, wykorzystane do transplantacji.

Na pogrzeb w Stalowej Woli przyjechało kilka tysięcy kibiców, reprezentujących - jeśli oceniać po klubowych koszulkach i oszczędnie eksponowanych szalikach - kluby piłkarskie ze wszystkich regionów Polski. Obecni byli także zawodnicy i działacze ZKS Stal Stalowa Wola. W czasie przejmującej uroczystości nad grobem odpalono race, żegnając w ten sposób jednego z członków kibicowskiego środowiska. Ani na cmentarzu, ani w jego otoczeniu nie można było zauważyć obecności umundurowanych funkcjonariuszy policji, a radiowozy patrolowały otaczające cmentarz ulice z częstotliwością, którą można uznać za normalną. (jr)

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%