Grupa związkowców, radnych i przedstawicieli poszczególnych gmin powiatu sandomierskiego postanowiła założyć komitet referendalny. Będą zbierać podpisy pod projektem referendum w sprawie prywatyzacji szpitala w Sandomierzu. Nie tak dawno radni powiatu sandomierskiego, w większości wstrzymując się od głosu, zdecydowali, że referendum nie będzie.
Przeważyły głosy sugerujące, że na taką inicjatywę jest za wcześnie, bo z potencjalnym inwestorem - spółką PZU - władze powiatu, organu prowadzącego szpital, odbyły jedynie wstępne konsultacje. Bez żadnych konkretów. Poza tym, według wyliczeń władz powiatu, zorganizowanie referendum kosztowałoby nawet pół miliona złotych. Ta argumentacja jednak nie przekonała zwolenników referendum, którzy postanowili powołać obywatelską inicjatywę referendalną pod hasłem "NIE dla prywatyzacji szpitala".
Powstał komitet złożony z dwudziestu osób: przedstawicieli pięciu działających w szpitalu związków zawodowych (w tym trzech lekarzy), grupy siedmiu radnych powiatowych, którzy podczas głosowania opowiedzieli się za referendum, przedstawicieli poszczególnych gmin powiatu oraz posła Marka Kwitka. Grupa chce wśród mieszkańców powiatu zebrać podpisy w sprawie rozpisania referendum.
Ma na to 60 dni i, aby inicjatywa była wiążąca, muszą zebrać około 7 tys. podpisów (czyli co najmniej 10 procent osób uprawnionych do głosowania). Jeśli to się uda, Rada Powiatu ponownie podejmie decyzję o rozpisaniu referendum i, dla jego ważności, musi w nim wziąć udział co najmniej 30 procent uprawnionych do głosowania. Przedstawiciele komitetu zorganizowali w tej sprawie pod budynkiem Starostwa Powiatowego w Sandomierzu krótką konferencje prasową, aby wyjaśnić cel swoich działań.
Obecny na niej poseł Marek Kwitek sprawę objaśniał tak: - Uważamy, że mieszkańcy powinni opowiedzieć się za lub przeciw przekształceniu sandomierskiego szpitala w spółkę kapitałową. Korzystamy z naszych praw konstytucyjnych, jak również ustawy o referendum lokalnym, w myśl której mieszkańcy, w sprawach bardzo istotnych dla regionu, mogą wypowiedzieć się w referendum. Władze powiatu w sprawie prywatyzacji szpitala działają zbyt pochopnie i na to nie ma naszego przyzwolenia. Uważamy, że to mieszkańcy powiatu powinni zdecydować, czy zgadzają się na przekazanie 52 procent udziałów szpitala podmiotowi prywatnemu - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości. (...)
Józef Żuk
Więcej w papierowym oraz elektronicznym wydaniu "TN"
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz