W najnowszym numerze "Tygodnika Nadwiślańskiego" można przeczytać rozmowę z lek. med. Krzysztofem Stolarskim, pełniącym obowiązki dyrektora Szpitala Wojewódzkiego im. Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu.
- Panie dyrektorze, czy może Pan zagwarantować, że żaden oddział tarnobrzeskiego szpitala nie zostanie już zawieszony, albo zamknięty?
- Nie, nie mogę tego zrobić. Żaden dyrektor szpitala w Polsce nie może czegoś takiego obiecać, jeżeli jest uczciwy. Braki kadrowe są olbrzymie. Z danych Izby Lekarskiej wynika, że tylko na Podkarpaciu brakuje obecnie 2000 lekarzy! Przede wszystkim specjalistów. Tych ludzi nie ma jak zastąpić. Przyczyn tego jest wiele, schody zaczynają się już na etapie kształcenia przyszłych lekarzy. Do tego, patrząc
z punktu widzenia Tarnobrzega, nie mamy...
w papierowym i elektronicznym wydaniu
"Tygodnika Nadwiślańskiego".
KUP e-TN:
miastowy... jeszcze09:03, 20.01.2022
"Zwińmy" Tarnobrzeg i po problemie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zamiast miasta przyznano mu status wsi. Wtedy niewiele będzie potrzebne. Tylko Remiza z OSP, kościół i świetlica przy remizie. Może też działać Koło Gospodyń Wiejskich. To tylko tyle. 09:03, 20.01.2022
pozdrawiam serdeczni09:21, 20.01.2022
0 0
wcale nie trzeba go zwijac sa tez inne miasta ktore maja podobne problemy i nikt tam nie placze tak jak tu pozatym to nie jest pepek swiata 09:21, 20.01.2022