Kinga Stefańska trzecią tenisistką w Polsce

W ubiegły weekend w Białymstoku rozegrane zostały Mistrzostwa Polski w tenisie stołowym. Podczas rywalizacji w krajowym czempionacie brązowy medal wśród kobiet w grze pojedynczej zdobyła Kinga Stefańska, występująca na co dzień w KTS Enea Siarka Tarnobrzeg.

W Białymstoku występowały dwie reprezentantki klubu z Tarnobrzega: Agata Zakrzewska oraz Kinga Stefańska (Li Qian z przyczyn od niej niezależnych nie mogła wziąć udziału w zmaganiach). Pierwsza ze wspomnianych zawodniczek udział w mistrzostwach zakończyła na 3. rundzie, gdzie lepszą od niej okazała się Anna Węgrzyn z KU AZS UE Wrocław (4:1).

Lepiej poszło za to Kindze Stefańskiej. Podopieczna Zbigniewa Nęcka dotarła do półfinałów mistrzostw, pokonując po drodze takie zawodniczki jak: Elżbieta Kwiatkowska (MKS ROKITA Brzeg) 4:0, Roksana Załomska (KU AZS UJD Częstochowa) 4:0 i Paulina Nowacka (LKTS Luboń) 4:2. Niestety, w półfinale Mistrzostw Stefańska po zaciętym spotkaniu musiała uznać wyższość Pauliny Krzysiek z MUKS Start Nadarzyn 4:3 (11:8, 11:8, 7:11, 11:7, 8:11, 9:11, 11:9). Mimo to wynik ten dał zawodniczce brązowy medal. Warto zaznaczyć, iż drugą brązową medalistką została niespełna 14-letnia Wiktoria Wróbel MRKS Gdańsk. W finale gry pojedynczej kobiet pogromczyni Kingi Stefańskiej, Paulina Krzysiek przegrała z Natalią Bajor 3:4.

Wynik Kingi Stefańskiej nie był jej jedynym sukcesem na tych mistrzostwach, bowiem zawodniczka Siarki wzięła udział podczas czempionatu razem ze wspomnianą Natalią Bajor w grze podwójnej. Tam indywidualne medalistki były wielkimi faworytkami do zwycięstwa w całych rozgrywkach. Zgodnie z przypuszczeniami, rzeczywiście tak się stało. Finał turnieju, w którym Stefańska/Bajor zmierzyły się z tenisistkami: Emilią Kijok oraz Karoliną Pęk, miał jednostronny przebieg. Choć wkradła się w drugim secie chwila strachu z powodu kontuzji Stefańskiej, to interwencja medyczna pozwoliła jej wspólnie z Natalią Bajor dokończyć i wygrać ten mecz gładko 3:0 (11:6, 11:3, 11:7).