Rusza kolejny sezon letni nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Na plażowiczów i amatorów sportów wodnych czeka sporo nowych atrakcji. Jest też kilka zmian organizacyjnych. Przede wszystkim zmienia się organizacja ruchu nad jeziorem. Zlikwidowany został wjazd od strony Baranowa Sandomierskiego i Mielca. W tym miejscu będzie można jedynie wyjechać znad akwenu.
Samochody na jego teren będą wpuszczane jedynie wjazdem zlokalizowanym przy palmach. Tam też przez pierwsze tygodnie sezonu letniego kierowcy będą otrzymywać mapkę z informacjami o zmianach. Wjazd samochodem nad jezioro wciąż będzie kosztować 6 złotych, 3 złote zapłacą motocykliści.
- Żeby usprawnić wjazd nad jezioro, pobór opłat będzie odbywać się na dwóch pasach. Jeśli w godzinach szczytu w weekendy będą pojawiać się duże kolejki, możliwe też będzie pobieranie opłat dopiero przy wyjeździe - mówi prezydent Grzegorz Kiełb. Z opłaty za wjazd zostały zwolnione osoby niepełnosprawne, które posiadają tak zwaną kartę parkingową. Należy jednak pamiętać, że karty wydawane przez urzędy gmin przed 1 lipca 2014 stracą ważność 30 czerwca. Aktualne pozostaną jedynie te wydawane przez Powiatowe Zespoły do spraw Orzekania o Niepełnosprawności.
Władze miasta informują, że "połatana" została tłuczniowa droga, która stanowi wyjazd znad jeziora w stronę Tarnobrzega. Jej stan ma być na bieżąco poprawiany. Na razie nie pojawi się tam jednak asfalt. W upalne dni regularnie ma za to jeździć tamtędy samochód, który będzie zraszać drogę, aby za jadącymi samochodami nie unosiły się tumany kurzu.
Na przełomie lipca i sierpnia przy jeziorze w końcu powstaną dwa place zabaw dla dzieci - przy stanicy wodniackiej oraz przy strzeżonym kąpielisku, w pobliżu bazy nurkowej. Budowa pierwszego ma kosztować około 150 tysięcy złotych - ma mieć on charakter marynistyczny. Drugi kosztować będzie 100 tysięcy.
W kolejnym roku miasto zamierza stworzyć wodny plac zabaw. W planach jest również organizacja darmowych zajęć aerobiku dla najmłodszych. Gdy dzieci będą ćwiczyć lub bawić się, aktywnie czas będą mogli spędzić także ich rodzice - Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji chce bowiem ustawić na plaży popularne na nadmorskich plażach rowery spinningowe.
Jezioro Tarnobrzeskie na razie nie zostanie udostępnione motorowodniakom. G. Kiełb mówi, że informacje o planach wpuszczenia na akwen motorówek i skuterów miały jedynie wywołać dyskusję na ten temat. I wywołały. Burzę i głośny sprzeciw wielu środowisk związanych z jeziorem, a także zwykłych mieszkańców miasta. Władze miasta pomysł odłożyły więc na półkę. - Szanujemy wolę mieszkańców. Nie przewidujemy na razie łodzi motorowych nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Wynika to też z tego, że nie posiadamy odpowiedniej infrastruktury i w kolejnych latach też nie będziemy jej mieć - tłumaczy prezydent. - Uważam jednak, że warto rozmawiać na ten temat. Będę zachęcał mieszkańców do takiej dyskusji.
A będzie o czym dyskutować, bo już na początku czerwca na jeziorze odbędą się pierwsze na akwenie zawody w wakeboardingu - czyli jeździe na desce za... motorówką. Będzie to otwarcie sezonu wakeboardingowego w naszym kraju. Zawody będą jednym z elementów Wake Grand Prix Poland 2015, które ma odbywać się na pięciu akwenach wodnych w Polsce. Wziąć w nich udział mają zawodnicy z całej Europy.
Prezydent uważa, że będzie to świetna okazja do przedstawienia Jeziora Tarnobrzeskiego przedsiębiorcom, którzy mogliby być zainteresowani budową tzw. wyciągu wakeboardingowego. To atrakcja turystyczna, która w naszym kraju cieszy się rosnącą popularnością - w 2012 roku było ich jedynie 4, a w 2014 już ponad 40.
- Wakeboarding jest najbardziej dynamicznie rozwijającym się sportem w Polsce i całej Europie. Na olimpiadzie letniej w Tokio w 2020 roku ma być tak zwanym sportem towarzyszącym - mówi G. Kiełb. - Bardzo serdecznie zachęcam tarnobrzeżan do udziału w tej imprezie i kibicowania zawodnikom.
Przy okazji będą odbywać się też różne imprezy towarzyszące. W tym sezonie nad jeziorem odbywać się będzie wiele imprez żeglarskich - w tym IV Ogólnopolskie Regaty o Puchar Prezydenta Miasta Tarnobrzega, Mistrzostwa Polski Dzieci w klasie Optymist (do lat 9) oraz Puchar Polski Jachtów Kabinowych. Nie zabraknie także kolejnej edycji Festiwalu Piosenki Żeglarskiej "Nowy Brzeg, Nowa Fala".
Przez całe wakacje nad jeziorem trwać będą półkolonie żeglarskie organizowane przez Jacht Klub Kotwica. Ta organizacja rozpoczęła już prowadzanie szkoleń żeglarskich. 24 godziny na dobę funkcjonować będzie prowadzona przez nią stanica wodniacka. (...)
Rafał Nieckarz
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz