Zamknij

Oszukana na "amerykańskiego żołnierza". Straciła kilkaset tysięcy złotych!

17:16, 08.09.2020 KR
Skomentuj

Jedna z mieszkanek powiatu opatowskiego straciła ponad 80 000 euro po tym, jak dała się oszukać internaucie, który podawał się za amerykańskiego żołnierza.

Pod koniec lipca, 39-letnie mieszkanka powiatu opatowskiego, za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych poznała mężczyznę, który podawał się za amerykańskiego żołnierza, pełniącego misję w Afganistanie. Przez pewien czas prowadzili korespondencję. Aby uprawdopodobnić swoja legendę oszust pisał po angielsku. Pewnego dnia mężczyzna wysłał 39-latce wiadomość, iż zostaje przeniesiony w inne miejsce pełnienia służby. Oszust poprosił kobietę o pomoc, a chodziło o nadanie do niej paczki z zawartością dokumentów, uniformu, nagród, notatek i pieniędzy.  Kobieta zgodziła się pomóc rozmówcy i przechować paczkę do czasu jego przyjazdu do Polski.

Zobacz także:

- Kolizje drogowe, sporo pijany kierowców - bilans ostatniego weekendu na drogach powiatu tarnobrzeskiego

- Kompletnie pijany kierowca zatrzymany przez policjanta na urlopie. Wcześniej próbował uciekać

- Liroy w Tarnobrzegu. Spotkał się z prezydentem miasta

Po kilku dniach otrzymała informację od firmy kurierskiej, o konieczności dokonania opłaty w związku z brakiem deklaracji o wartości przesyłki i na tę okoliczność miała dokonać wpłaty kwoty 1500 euro na podany numer konta. Rzekomy amerykański żołnierz błagał kobietę o pomoc. 39-latka zgodziła się i przelała wskazaną kwotę. Po kilku dniach kobieta otrzymała kolejne wiadomości o problemach z dostarczeniem paczki i konieczności dokonywania kolejnych opłat. W wyniku tego oszustwa mieszkanka naszego powiatu straciła ponad 80 000 euro.

Źródło: KPP w Opatowie

(KR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

manman

0 0

Ja pier... jakim trzeba być naiwniakiem, aby tak się dać omamić. Baby to mózgi mają w majtkach? 12:55, 11.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ZuzannaZuzanna

0 0

Bardzo przykra historia. Ja się trzymam jednego kuriera od lat, inpost, jeszcze mnie nie zawiódł no i podobna historia byłaby niemożliwa. Warto znać firmy i usługi, z ktorych się korzysta od podszewki, bo wtedy trudniej o wpadnięcie w sidła oszusta. W paczkomacie wszystko jest jasne - jak nadaję paczkę, to wiem jak i ile zapłacić, nie da się wkręcić w jakieś głupoty, To samo z odbiorem. Szkoda kobiety 22:08, 11.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%