Ponad 2 promile w organizmie miała kierująca toyotą, którą w sobotę rano, zatrzymali policjanci z Niska. Mieszkanka gminy Jarocin, chcąc uniknąć kontroli drogowej, zlekceważyła polecenie funkcjonariuszy do zatrzymania się, porzuciła auto i próbowała przez las uciec do domu. 45-latka wiozła autem dwoje pasażerów
W sobotę rano, funkcjonariusze niżańskiej drogówki prowadzili na drodze krajowej nr 19, w gminie Jarocin, działania kontrolne "Trzeźwość". Po godz. 7 rano podali sygnał do zatrzymania kierującej toyotą. Kobieta z dwójka pasażerów zwolniła i zjechała do prawej krawędzi jezdni, po czym przyśpieszyła i próbowała uciec. Policjanci namierzyli toyotę po kilku minutach. Kobieta zjechała na drogę leśną i na piechotę przez las, próbowała uciec w stronę domu. W samochodzie nie było już dwójki pasażerów.
Od kierującej czuć było alkohol. Policjanci nie mieli wątpliwości, że za kierownica toyoty siedziała zatrzymana kobieta.
Zobacz także: - Tragedia na przejeździe kolejowym, ciężarówka wjechała przed pociąg. Nie żyje kierowca |
45-latka przyznała, że poprzedniego dnia wieczorem piła alkohol. Wsiadła do samochodu w celu zawiezienia matki i sąsiada do kościoła. Okazało się, że pojazd nie miał także ważnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy.
Źródło: KPP Nisko
ciekawski17:52, 18.08.2020
0 0
Znam podobna sprawę. Pijak uciekł z samochodu, po chwili go złapali i g... mu narobili. Ciekawi mnie jak tym razem będzie.. 17:52, 18.08.2020