Zamknij
21:32, 14.06.2023

Około 100 osób przyszło w środę, 14 czerwca, na plac Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu, by wziąć udział w proteście przeciwko obowiązującym przepisom antyaborcyjnym. Wiec zorganizowano w ramach ogólnopolskiej akcji "Ani jedna więcej. Pozwólcie nam żyć" zorganizowanej po śmierci kolejnej pacjentki, u której nie przeprowadzono aborcji ze względu na wskazania medyczne.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(10)

Science fiction Science fiction

7 1

W którym miejscu jest 100 osób oczywiście widać znajome twarze np służb PRL

10:38, 15.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


NinaNina

5 4

Nie ma większych problemów w Polsce i Tarnobrzegu? Żenujący poziom świadomości potrzeb ludzkich tylko zainteresowania w obrębie du..py.

14:13, 15.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PedraPedra

4 3

Większość to chyba powinna zainteresować się już eutanazja a nie aborcją.

14:19, 15.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

znajomy znajomychznajomy znajomych

4 2

Wielu znajomych z tamtych czasów TW , gumowe uszy, oficerowie prowadzący oraz aspirujący do koryta i marzący o powrocie do koryta jedno co ich łączy to wspólna moralność i troska o kobiety. Nastepnym razem niech oficer da znać to i my przyjdziemy.

14:33, 15.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaja

4 3

więcej ruchu dla wielu z tych osób

15:09, 15.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KubaKuba

4 1

Program Menopuza plus

21:12, 15.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatryjotaPatryjota

1 0

Tyle hałasu a niebawem nawet szpitala nie będziecie mieli ciekawe co wtedy powiecie

04:58, 16.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jan Mróz Jan Mróz

0 0

Wujek Toma Joada z Grona Gniewu pokpił sprawę rychłego rozwiązania (zbliżającego się porodu) swojej żony, skutkiem czego zmarło i dziecko i żona. Męczyło go to później przez całe życie. I nawet późniejszą jego działalność charytatywną na rzecz dzieci nie zdołał pozbyć się wyrzutów sumienia

11:38, 17.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz