Lider PSL odwiedził Sandomierz po konwencji Trzeciej Drogi w Kielcach. Wspomniał, że wiele mówiono tam o hejcie i nienawiści, o tym, co dzieli Polaków. – Ten podział społeczny, te brutalne igrzyska rozgrywają się nie tylko na Wiejskiej. To wszystko przeniosło się do naszych domów. Dzisiaj do świątecznego stołu nie można usiąść ze spokojem. Największą odpowiedzialność mają mamy i babcie, które muszą tak nas usadzić, żeby ci, którzy głosują na jednych i na drugich, oczu sobie łyżeczką nie wydłubali. Doszło do takiej eskalacji konfliktu. To zagraża bezpieczeństwu Polski – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Trzeba, jak zaznaczył, wyleczyć Polskę „z tej ciężkiej choroby nienawiści”. Wskazał, że wspólnym mianownikiem dla wszystkich sił politycznych winno być bezpieczeństwo narodowe, bezpieczeństwo zdrowotne, bezpieczeństwo żywności, bezpieczeństwo energetyczne i gospodarcze. – Dziś tego nie ma. Jest szczucie jednych na drugich – stwierdził szef ludowców.
Władysław Kosiniak – Kamysz przekonywał, że Trzecia Droga jest jedyną siłą polityczną, która może Polskę z tego wyprowadzić, ponieważ „nie żywi się konfliktem”.
Wśród propozycji programowych PSL jest dobrowolny ZUS dla mikrofirm zagrożonych niewypłacalnością oraz opłacane już od pierwszego dnia przez ZUS „chorobowe”. Przedsiębiorców miałaby wzmocnić także stabilizacja legislacyjna, a także pomocnicza, a nie opresyjna rola państwa. Lider ludowców mówił o „strategii podhalańskiej” której efektem ma być coraz liczniejsze, a nie „coraz krócej strzyżone”, „stado” przedsiębiorców.
Bezpieczeństwo żywnościowe, jak zaznaczył, to sprawa kluczowa także dla przyszłych pokoleń. PSL, przekonywał lider partii, doprowadzi do tego, że żywność stanie się najlepszym produktem eksportowym Rzeczypospolitej, polską dumą. – Doprowadzimy do tego, że rolnicy i sadownicy będą mieć szczególną pozycję. Będziemy promować polskie jabłka, grusze i śliwy na całym świecie – mówił, zwracając się do sandomierskich sadowników.
Podkreślił, że do potrzebna jest między innymi odbudowa polskiego rolnictwa, zachęcenie młodych ludzi do prowadzenia gospodarstw. Rolnicy mają stać się współudziałowcami przetwórstwa i handlu, w przeciwnym razie nie będzie stabilności cen, tym samym bezpieczeństwa gospodarczego polskiej wsi. PSL, zapewniał lider Trzeciej Drogi, będzie stawiać mocno na spółdzielczość.
– Wieś nie może być tylko sypialnią dla miasta. Musi mieć swój gospodarski charakter – kontynuował polityk.
Władysław Kosiniak-Kamysz skrytykował rząd za to, co wydarzyło się w ostatnim czasie w relacjach polsko-ukraińskich. – Zamiast na rynkach światowych promować polską zdrową żywność, przehandlowali polskie bezpieczeństwo. Zamiast budować silną markę polskiej żywności, w niekontrolowany sposób wpuścili mnóstwo zboża do Polski, zatłukli polski rynek zbożowy i doprowadzili do tragedii wiele gospodarstw rodzinnych – mówił prezes Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że trzeba wprowadzić system kaucyjny.
Władysław Kosiniak-Kamysz chwalił uczestniczącego w spotkaniu doktora Marka Kosa, dyrektora sandomierskiego szpitala, współautora „programu dla zdrowia” PSL za sprawne zarządzanie lecznicą. Prezentując kandydatów z listy Trzeciej Drogi, podkreślił, że są wśród nich sprawdzeni samorządowcy. Wskazał na Marcina Piwnika, starostę sandomierskiego, Leszka Surdego, wójta Gorzyc oraz Andrzeja Maja, byłego starostę kraśnickiego, obecnego radnego powiatu. Przedstawieni zostali także: Barbara Zych i Żaneta Wójtowicz, ubiegające się o mandat poselski z Podkarpacia oraz kandydaci do Senatu – Piotr Dasios z województwa świętokrzyskiego i Paweł Bartoszek z podkarpackiego.
Marcin Piwnik przekonywał, że Trzecia Droga ma program dla wszystkich grup społecznych. Zapewnił, że po wyborach, w przypadku wygranej, będzie ona rządzić inaczej niż robi to obecna ekipa. – Teraz trzeba mocno ukłonić się odpowiedniemu posłowi albo ministrowi, aby otrzymać dofinansowanie. Za to, że kandyduję w tych wyborach już 4 mln zł nie trafiły do naszego powiatu. Obecny rząd w ten sposób traktuje mieszkańców – mówił starosta sandomierski.
W „miasteczku Kosiniaka” był foodtruck. Na uczestników czekała między innymi kiełbasa z grilla, szarlotka oraz sandomierskie jabłka.
[FOTORELACJA]4806[/FOTORELACJA]
[ZT]204768[/ZT]
Niezadowolony08:30, 27.09.2023
Precz z chłopami przy rządzeniu !!!
Trwa kwesta na sandomierskich nekropoliach
Słuszna inicjatywa o niebo lepsza niż ,,owsik" ale po co te zdjęcia z tym tzw. burmistrzem. Wstyd za takie prostactwo w promowaniu ,,wiejskiej elyty" .
Iza
08:50, 2025-11-02
Pasaż Dominikański w Tarnobrzegu w zieleni
ta trawa uschnie nawet gdy będzie nawadniana, szczególnie jak przyjdą upalne dni, budynek wygląda jakby był budowany 50 lat temu wystarczy popatrzeć na budynki Merkurego i Wisanu to ten styl. Szkaradek w centrum jeszcze te podświetlane tablice będą oślepiać kierowców szczególnie zimą jak lampy uliczne się nie włącza. Pod względem architektonicznym i walorów architektonicznych budynek totalne dno.
TBG
06:50, 2025-11-02
Odeszli w minionym roku – pow. sandomierski
Niezastąpiony o. Tytus. Nikt nie potrafił tak barwnie zaprezentować historii Dominikanów w Sandomierzu. R. I. P.
Ada
10:45, 2025-11-01
Robot da Vici pomaga pacjentkom
Dlaczego nie ma zdjęcia sternika? Ostatnio promował nie swoje inwestycje np. niemiecki Lidl niszczący polski handel i rolnictwo czy przewidywany remont ul. Kwiatkowskiego która jest drogą krajową i sternik ma g...do gadania. Ludzie przecież to pslowski pasożytpromujący się za wasze pieniądze.
Ewa
08:54, 2025-11-01