W piątek, 13 października, w Tarnobrzegu podsumowano kampanię wyborczą Koalicji Obywatelskiej w okręgu 23. Każdy z obecnych na konferencji kandydatów w kliku zdaniach zwrócił się do wyborców, każdy przekonywał do pójścia w niedzielę na wybory. 

Konferencję na placu Surowieckiego rozpoczął Paweł Kowal, lider listy KO w okręgu 23

– Pomyśleliśmy, że jeśli finał, to Tarnobrzeg. Ta kampania nam pokazała, że Tarnobrzeg jest jednym z tych miejsc w naszym okręgu wyborczym, a tak naprawdę w województwie, które wymagają szczególnej uwagi, które czekają na swój moment, które chcą skorzystać z okazji, jaka nadarzyła się dla tego regionu, które mają swoich dobrych kandydatów. Pamiętajcie w Tarnobrzegu o dwóch nazwiskach: Grażyna Potańska i Katarzyna Paluch. Weźcie pod uwagę te dwie kandydatury, ale nie tylko, popatrzcie na wszystkie kandydatury. Każdy z naszych kandydatów w tej kampanii wykonał dużo pracy – mówił Paweł Kowal. – Głos na każdego z nich jest głosem na zmianę w Polsce. Tu nie chodzi o Rzeszów, o Tarnobrzeg, Stalową Wolę, nie o Mielec… Tu chodzi o Polskę.

Krystyna Skowrońska: – Podczas tej kampanii chcieliśmy pokazać, że nasze województwo jest pracowite i zasługuje na to, żeby być dobrze traktowane, żeby z tego województwa ludzie nie wyjeżdżali w inne części Polski. Chcemy zadbać o przedsiębiorców, o rolników, którzy są solą tej ziemi. Każdy z nas podczas tej kampanii pracował i rozmawiał z wami, i te rozmowy mamy w sercu. Zależy nam bardzo na szansach ludzi młodych w Tarnobrzegu, ale i w każdej innej części województwa. I myślimy, że ten wiatr zmian idzie właśnie od Podkarpacia, od Wschodu. Prosimy was, żebyście namówili jeszcze jedną osobę, jeszcze kolejną osobę, aby wygrać te wybory. Abyśmy nie wychodzili z Unii Europejskiej, aby pieniądze, które nam się należą, te euro, te miliardy złotych, trafiły do przedsiębiorców i aby zmieniały Polskę. Robimy to dla swoich rodziców, dla swoich dzieci, dla wnuków. Chcemy lepszej Polski. 

Grażyna Potańska: – W czasie kampanii odwiedziłam wiele osiedli w Tarnobrzegu, odwiedziłam wiele miejsc, rozmawiałam z bardzo dużą liczbą ludzi. Podczas tych rozmów wybrzmiewała troska o naszą przyszłość, o przyszłość naszych dzieci i o przyszłość naszej ojczyzny. Dziękuję za te spotkania, za te rozmowy, za wszystkie uwagi. To cenna nauka na przyszłość z państwem. Idźmy do wyborów, wygrajmy je dla Tarnobrzega, wygrajmy je dla Polski. Mam nadzieję, że w poniedziałek obudzimy się w nowej rzeczywistości, szczęśliwej, i wszyscy będziemy się do siebie uśmiechać.

Katarzyna Paluch: – Nie jestem politykiem, więc nie potrafię pięknie mówić. Jestem zwykłym szarym obywatelem, który mieszka tu, w Tarnobrzegu, ale wiem jedno: Tarnobrzeg zasługuje na posła i na rozwój. Chciałabym zaapelować do młodych: idźcie, kochani, na wybory. Los Polski i wasz leży w waszych rękach. Taką siłę ma długopis, którym postawicie krzyżyk.

Renata Butryn: – W naszym subregionie Tarnobrzeg, Nisko, Gorzyce, Stalowa Wola spotkaliśmy się jako kandydaci z ogromną życzliwością i odwagą. Nie baliście się państwo powiesić naszych banerów, wziąć nasze ulotki i prowadzić kolportaż naszych materiałów. Nisko się wam za to kłaniamy. To był dla nas dowód zaufania. Wasza siła, wasza energia, stała się naszą siłą i naszą energią. My jesteśmy silni wami, waszym sercem. Dlatego bardzo dziękujemy. I prosimy abyście państwo poszli w niedzielę na wybory i prosimy, żeby rozsądnie przemyśleć ten wybór. Postawić na osoby, które są pracowite, które tu, lokalnie, są rozpoznawalne. Mamy też fantastycznego lidera, więc wybór jest ogromny. Macie państwo na kogo głosować. Każdy głos jest bezcenny.

Na koniec ponownie głos zabrał Paweł Kowal: – Pokazaliśmy, że dotrzymujemy słowa. Powiedzieliśmy, że kobiety będą na listach Koalicji Obywatelskiej? Nie ma drugiej takiej listy w Polsce, gdzie co drugie miejsce zajmuje kobieta. W co drugim okręgu wyborczym kobiety otwierają naszą listę. Słowa dotrzymujemy. I chciałbym, stojąc tu w Tarnobrzegu, powiedzieć, że dotrzymamy słowa, dopilnujemy tego, żeby mieszkańcy Tarnobrzega mieli dostęp do szpitala w odpowiednim standardzie. Powiedzieliśmy, że pójdziemy na interwencję poselską jeszcze przed wyborami, i poszliśmy. Byliśmy u marszałka, będziemy cisnąć. To jest wielki skandal, że w tak dużym mieście jak Tarnobrzeg nie ma interny. Będzie interna, będzie SOR, ludzie będą się czuli bezpieczni. I tak będzie w każdej innej sprawie. 

[FOTORELACJA]4929[/FOTORELACJA]

[ZT]205196[/ZT]