Łoś poszedł w miasto

Przy ogrodzeniu lotniska w Mielcu, w strefie ekonomicznej, pojawił się łoś. Zwierzę zagubiło się w terenie pomiędzy zakładami przemysłowymi i lotniskiem.

Zwierzę pojawiło się 13 września w godzinach popołudniowych. - Nie wiedział gdzie pójść i bił głową w ogrodzenie lotniska - relacjonował mieszkaniec Mielca, który zauważył łosia. Służby lotniskowe poprosiły o interwencję straż miejską w obawie, że łoś przedostanie się na płytę lotniska.

Łoś uciekł jednak w pobliskie zadrzewienia i tam się skutecznie schował przed ludźmi.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA