Historia zatoczyła koło - Maria Kozłowa, animatorka kultury ludowej, Lasowiaczka i piewczyni opowieści o utraconej wsi - Machowie, ma swój mural, z którego spogląda na Jezioro Tarnobrzeskie - miejsce, gdzie kiedyś istniał Machów. Mural wykonał, w ramach II Festiwalu Kultury Lasowiackiej, znany twórca tego typu dzieł sztuki Arkadiusz Andrejkow .
Maria Kozłowa, córka wybitnego chłopskiego działacza i senatora RP Wojciecha Wiącka, była związana emocjonalnie z rodzinnym Machowem. Przyszło jej patrzeć na zagładę wsi, wysiedlonej pod budowę wielkiej, odkrywkowej kopalni siarki. Przez następne dziesięciolecia M. Kozłowa zajmowała się propagowaniem kultury ludowej, przede wszystkim lasowiackiej, stając się jedną z najbardziej znanych w Polsce postaci tego nurtu. Była też poetką, w której twórczości wielokrotnie powracał motyw utraconego Machowa.
Maria Kozłowa zmarła w 1999 roku. Kopalnia siarki w Machowie już wtedy nie prowadziła działalności, jednak pozostał po niej gigantyczny dołek w ziemi, w miejscu, gdzie kiedyś znajdowała się wieś. Dzięki pracom rekultywacyjnym, w miejscu kopani powstało Jezioro Tarnobrzeskie, przywrócono tam życie, a operację określa się dziś mianem "cudu ekologii". Teraz historia zatoczy koło, bowiem do Machowa symbolicznie wraca również i Maria Kozłowa. Mural z jej wizerunkiem ozdobił doskonale widoczny z Wisłostrady budynek przepompowni na wiślanym wale, należący do.. Kopalni Machów. Maria Kozłowa spogląda z niego na Jezioro Tarnobrzeskie.
- Uwieczniam postacie ważne z punktu widzenia lokalnej historii. Dostałem propozycję namalowania muralu pani Marii, zobaczyłem projekt i zdjęcie i zdecydowałem się to zrobić. Cieszę się, że w jakiś sposób przyczynię się do zamknięcia pewnego koła historii - powiedział "Tygodnikowi Nadwiślańskiemu" Arkadiusz Andrejkow, artysta znany z cyklu murali malowanych na stodołach i murach na terenie całej Polski.
Propozycja08:58, 10.09.2022
Mistrzu, jeszcze kilka murali warto popełnić na czarnych budynkach nad jeziorem.
też mi coś13:31, 12.09.2022
Powiem tak--a ch..j mnie to obchodzi.
0 0
po 1 primo to nie jest jezioro