Sąd Rejonowy w Stalowej Woli po dwóch kilkugodzinnych posiedzeniach zdecydował, że obywatele Ukrainy podejrzani o katowanie i gwałcenie 2,5-letniego chłopczyka trafią na 3 miesiące do aresztu tymczasowego. Decyzja sądu dotyczy zarówno 22-letniej matki dziecka, jak i jej 25-letniego partnera. Chłopczyk walczy o życie w rzeszowskim szpitalu.
O bulwersującej sprawie ze Stalowej Woli informowaliśmy na portalu "Tygodnika Nadwiślańskiego". Do miejscowego szpitala trafiło skatowane dziecko w stanie krytycznym. Lekarze stwierdzili, że 2,5-letni chłopczyk był bestialsko dręczony od dawna - miał ślady regularnego bicia i przypalania papierosami. Do tego w szpitalu stwierdzono, że dziecko zostało wielokrotnie zgwałcone.
Policja zatrzymała 22-letnią Oksanę P., matkę malca, a także jej partnera, 25-letniego Vitalija S. Oboje od dłuższego czasu mieszkali w Stalowej Woli. Prokuratura postawiła im zarzuty usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i wielokrotnych gwałtów ze szczególnym okrucieństwem wobec 2-5-letniego dziecka i wystąpiła do sądu o maksymalny, trzymiesięczny okres tymczasowego aresztowania dla obojga.
- Sąd Rejonowy w Stalowej Woli najpierw rozpatrzył wniosek w sprawie Vitalija S. Wobec przedstawionego materiału dowodowego sąd nie miał żadnych wątpliwości i orzekł zastosowanie aresztu tymczasowego na 3 miesiące. Potem rozpatrywany był wniosek dotyczący Oksany P. Również w tym przypadku sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na okres wnioskowany przez prokuraturę - powiedział "Tygodnikowi Nadwiślańskiemu" sędzia Marek Nowak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
Skatowany i zgwałcony 2,5 - letni Danylo przebywa w szpitalu w Rzeszowie. Znajduje się w stanie krytycznym - lekarze musieli wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej.
0 0
Następny krok to zapakowanie do więźniarki i wywózka na front wschodni, tam, gdzie najcięższe walki z ruskimi.
Co w Polsce robi 25 latek, kiedy jest wojna a jego rodacy walczą z oprawcą Putinem i spółką?
0 0
Jako mięso armatnie na front albo więzienie, gdzie zrobią im to samo. Bydlaki banderowskie.