Spektakl "Zbrodnie serca" zainaugurował Dni Teatru w Tarnobrzeskim Domu Kultury. Komedia zaprezentowana przez Teatr "Pozytywka" z Rzeszowa pokazała jednocześnie jak wielki jest głód teatru w Tarnobrzegu. Sala widowisko TDK zapełniła się szczelnie, a dla części widzów brakło miejsc siedzących.

[FOTORELACJA]4010[/FOTORELACJA]

– Trzy kolejne niedziele na przełomie marca i kwietnia upłyną w Tarnobrzegu pod znakiem sztuki scenicznej. Tarnobrzeski Dom Kultury na tegoroczne Dni Teatru zaprosił grupy z Rzeszowa i Sandomierza, a także zaprezentuje dokonania realizowane u siebie. Spektakle tematycznie będą zróżnicowane, skierowane do widzów, którzy lubią w teatrze pośmiać się, ale także nie zabraknie refleksji i wzruszeń. W programie ponownie jest także słuchowisko. Dni Teatru organizowane są w związku z przypadającym 27 marca Międzynarodowym Dniem Teatru. Ich ideą jest pokazanie ciekawych spektakli, dokonań amatorskich teatrów z regionu – informuje Renata Domka z TDK.

Na początek, widzowie w Tarnobrzegu mogli zobaczyć komedię „Zbrodnie serca” wg dramatu Beth Henley, wystawioną przez Teatr "Pozytywka" z Rzeszowa. W spektaklu, wyreżyserowanym przez Anetę Adamską – Szukałę, zagrali: Małgorzata Oleszko, Izabela Ptak, Martyna Grabowska, Miłosz Ruszała oraz twórczyni muzyki i „postać z saksofonem” - Kinga Szuberla.

Lekka, „kobieca” komedia, przypadła widzom w Tarnobrzegu do gustu, czego dowodem były rzęsiste oklaski, jakimi publiczność nagrodziła aktorów.