Amatorzy zimnych kąpieli z różnych rejonów Polski zjechali w sobotę, 25 marca, nad Jezioro Tarnobrzeskie. Okazją do spotkania były „Zmagania Pływackie na Jeziorze Tarnobrzeskim” i oficjalne zakończenie sezonu morsowego w Tarnobrzegu. Zabawa była przednia, nie brakło też niespodzianek – na jedną z pływaczek na brzegu czekały… oświadczyny.

[FOTORELACJA]4030[/FOTORELACJA]

Nad Jezioro Tarnobrzeskie przyjechały "morsy" m.in. ze Staszowa, Stalowej Woli, Lublina, Rzeszowa, Krosna, Sanoka, Ostrowca Świętokrzyskiego, Żyrardowa, Biszczy, Kryspinowa, Rawy Mazowieckiej, Starachowic, Kraśnika i wielu innych miast i miejscowości. Przyciągnęła je znakomita renoma tarnobrzeskiego akwenu i imprez organizowanych przez klub Body Mors Tarnobrzeg.

Głównym wydarzeniem tegorocznego zakończenia sezonu morsowego, były „Zmagania Pływackie na Jeziorze Tarnobrzeskim”. To nowa impreza, wprowadzona o tego roku zamiast zmagań pływackich w nurtach Wisły.

Chętni mieli do przepłynięcia 350 metrów (rekordziści pokonali dwa razy dłuższy dystans). Choć pogoda była już wiosenna, temperatura wody spełniła oczekiwania miłośników morsowania.

Jako pierwsza trasę przepłynęła ekipa gospodarzy, Body Mors Tarnobrzeg. Na jedną z pływaczek czekała na brzegu niespodzianka. Gdy wyszła z wody, okazało się, że czeka na nią jej partner, który ..oświadczył się jej. Oświadczyny zostały przyjęte, a gratulacjom i toastom nie było końca.

Na bezpieczeństwem pływających czuwało Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i tarnobrzescy strażacy, którzy zapewnili asystę imprezie zarówno od strony lądu, jak i z wody/