Podczas konferencji prezydent przyznał, że odstąpienie przez miasto od planów to efekt ostrych protestów ze strony mieszkańców osiedla Przywiśle.
– Spływało do mnie bardzo dużo sygnałów, i bezpośrednio i pośrednio związanych z oczekiwaniami mieszkańców tego osiedla. Temat numer jeden to wycinka. Mieszkańców osiedla i nie tylko, w jakiś sposób wzburzyło to, że drzewa mogą ulec zniszczeniu. Chodziło o wycięcie 136 drzew. Sygnalizowali w sposób jasny i wyraźny, że nie wyrażają na to zgody, że nie chcą ścieżek rowerowych na terenie osiedla. Zgodnie z tym, czego oczekują mieszkańcy, uważam, że w tym kierunku powinienem zdecydować – stwierdził D. Bożek.
Prezydent powiedział też, że "na dzisiaj ścieżki rowerowe nie będą budowane, ale możliwe, że w przyszłości mieszkańcy zdecydują, że chcą inaczej”.
– Ze ścieżek rezygnujemy na dziś. Tam gdzie nie ma potrzeby ingerować w przyrodę, nie będziemy tego robić. Postaramy się do minimum ograniczyć, jeżeli będzie taka potrzeba, wycinkę. Mam nadzieję, że to mieszkańców Przywiśla uspokoi - stwierdził D. Bożek.
Modyfikacja inwestycji ma pozwolić na oszczędzenie większości drzew, choć nie wszystkich. Wycinki mają być konsultowane z mieszkańcami.
Na pytanie, ile miasto zapłaciło za projekt, zarówno prezydent, jak i Barbara Trzeciak, naczelnik Wydziału Techniczno -Inwestycyjnego i Drogownictwa Urzędu Miasta zasłonili się niepamięcią (w ub roku, przed wniesieniem poprawek, miasto za projekt zmian na Przywiślu zapłaciło 296 tys., zł -przyp. Autora.). Broniąc pomysłu na ścieżki rowerowe na Przywiślu, prezydent miasta stwierdził, że są one wysoko punktowane przy ocenie projektów, co jest istotne przy pozyskiwaniu dofinansowania.
– Projekt został przygotowany zgodnie z zasadami sztuki i prawa, zawierał wszystkie rozwiązania jakie mogły być zaproponowane. Ścieżki rowerowe, chodniki, drogi, infrastruktura podziemna, oświetlenie – powiedział prezydent D. Bożek.
Urzędnicy magistratu przyznali, że włączony do przetargu za środki z II transzy Polskiego Ładu jeden z etapów zmian na Przywiślu (ul. Waryńskiego) zawierał najbardziej drastyczną wersję, zakładającą wycinkę 24 drzew, w dużej mierze pod ścieżkę rowerową. (w przetargu nie zgłosił się żaden chętny do wykonania tej inwestycji).
– Będziemy zgłaszali ten projekt drugi raz i tego ciągu pieszo – rowerowego nie będzie. Wyłączymy go już na etapie przetargu – stwierdziła naczelnik B. Trzeciak. Ma to oszczędzić w teorii 12 drzew, choć prezydent D. Bożek stwierdził, że wycinka ma objąć maksymalnie 3-4 drzewa.
Wieści z magistratu ucieszyły protestujących mieszkańców Przywiśla, choć niespecjalnie ich uspokoiły. Nadal zbierane są podpisy pod petycją - protestem w sprawie wycinki. Mieszkańcy mówią, że chcą otrzymać potwierdzenie słów prezydenta na piśmie, choćby w formie odpowiedzi na petycję.
6 10
Będąc na miejscu prezydenta w ogóle nic bym nie robił na Przywislu niech by sobie dalej protestowali. Do tego tylko się nadają.
5 12
Akurat na osiedlu przywisle jest bardzo dużo drzew w tym bardzo starych i zaniedbanych a ścieżki rowerowe są potrzebne aby rowerzyści nie jeździli po chodnikach
6 4
Akurat przebicie że Skalnej do Armii Krajowej do fantastyczny projekt
7 2
To enklawa spokoju i zieleni.I niech tak pozostanie.Niewszędzie musi być beton.Pojeździć rowerami też jest gdzie.A że są jakieś pieniądze do wybaczenia,to nie znaczy, trzeba tworzyć pod to bzdurne inwestycje.Mieszkańcy najlepiej wiedzą co im jest potrzebne.
2 1
Wysoko punktowane....Tak powstały projekty przejść dla pieszych w szczerym polu lub w lesie....
1 1
To jakaś paranoja, szok głupota do potęgi . Drzewa sadzone byle gdzie byle jak byle jakie najczęściej przez stare baby ... mają być celebrowane widac że bożek boi się o d... że nie zagłosują na niego.
Ścieżki rowerowe jak mają być jak te z kostki to ja dziękuję i mało tego co chwilę zmieniane oznaczenia ...
Tarnobrzeg to jednak nadal zadupie .
0 2
Ścieżki rowerowe przeszkadzają starym dziadom może jeszcze będaśą rowery zabierać bo jeżdżą szybciej niż balkoniki 🤣🤣🤣🤣🤣🤣