Blisko 100 osób zjawiło się na lipcowej, finałowej edycji akcji charytatywnej Jezioro Aniołów. Tym razem uczestnicy zamoczyli się podwójnie – raz w wodach Jeziora Tarnobrzeskiego, dwa od padającego deszczu. Wejście do jeziora odbyło się po godzinie 4.00, wraz ze wschodem słońca.

Finałowa odsłona Jeziora Aniołów połączona była z wręczeniem pamiątkowych medali, voucherów firm wspierających akcję i dyplomów dla najbardziej zaangażowanych uczestników. Była też ostatnim takim wydarzeniem w tej formule. Zbiórka pieniędzy na budowę hospicjum dziecięcej w gminie Zaleszany będzie kontynuowana, ale już w nieco innej formie. W sumie, organizatorzy akcji zebrali dzięki Jezioru Aniołów ponad 72 tysiące złotych (plus to, co wpłynie za lipcową edycję).

W akcji tradycyjnie brali udział tarnobrzeżanie, w tym prezydent miasta Dariusz Bożek, a także goście z całego Podkarpacia, oraz województwa świętokrzyskiego, m.in burmistrz Sandomierza Marcin Marzec.

– Te pieniądze bardzo się przydały, umożliwiły kontynuowanie budowę naszego Hospicyjnego Domu Aniołków. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim tym, którzy zaangażowali się w akcję. Mówię im wielkie „”DZIĘKUJĘ” – stwierdził Karol Czernecki, szef fundacji budującej hospicjum.

Kontynuacją Jeziora Aniołów będzie zaplanowana na 4 listopada akcja „Cztery pory roku”. Jej start zostanie połączony z z Ogólnopolskim rozpoczęciem sezonu morsowego i z próbą bicia rekordu Guinessa w najdłuższym przebywaniu w wodzie z lodem. Podejmie ją główny organizator Jeziora Aniołów, Łukasz Szpunar.

[FOTORELACJA]4471[/FOTORELACJA]