#Motoseniorzy to autorski pomysł Janusza Maciurzyńskiego, kierownika Tarnobrzeskiego Centrum Seniora. Motocyklowy zlot, na którym spotykają się różne pokolenia miłośników jednośladów, okazał się świetnym pomysłem.
- Sam jeżdżę na motocyklu, wiem jak dużo osób kocha jednoślady. Zlotowi przyświeca też idea propagowania bezpieczeństwa na drodze, co jest ważne bez względu na wiek użytkowników. Uczestnikami #motoseniorzy są oczywiście ludzie w różnym wieku, tak autentyczni weterani, jak i osoby młodsze. Ale jeżeli będziemy przestrzegać zasad bezpieczeństwa na drodze, wszyscy mamy szansę doczekać czasu, gdy staniemy się prawdziwymi seniorami – mówi Janusz Maciurzyński.
Pomysł spotkał się ze świetnym odzewem motocyklowej braci. Przyjechali na niego motocykliści nie tylko z Tarnobrzega i najbliższej okolicy. Na plac Bartosza Głowackiego przyjechały kluby motocyklowe – Dark Hoods, Hell Angels, Joker, Cystersi, Grupa Pinokia i kilka innych, a także motocykliści niezrzeszeni. W sumie ponad 100 motocyklistek i motocyklistów.
Olbrzymie wrażenia na uczestnikach Dni Seniora, których częścią był zlot #motoseniorzy, zrobiły maszyny na jakich przyjechali goście. Dużo było motocykli marki harley davidson, ale też innych. Był nawet zabytkowy, przedwojenny polski Sokół 125. Jak komentowali znawcy tematu, na placu Bartosza Głowackiego zaparkowało „dobrych kilka milionów złotych”.
[FOTORELACJA]4672[/FOTORELACJA]
Dla uczestników zlotu przygotowano poczęstunek, były konkursy z nagrodami, a także szybki kurs korzystania z mobilnych defibrylatorów, który wzbudził duże zainteresowanie.
0 0
Cenzura rodem z PRL-u na tym portalu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz