Zamknij

Tarnobrzeg. Eksmisja za dokarmianie kota? Jest porozumienie

19:07, 25.08.2023 Aktualizacja: 11:05, 29.08.2023
Skomentuj

Tarnobrzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zaliczyło potężną wizerunkową wpadkę. Bardzo szerokim echem i to na skalę ogólnopolską, odbiła się próba wypowiedzenia umowy na mieszkanie parze 80-letnich staruszków  za ..."dokarmianie kota i gołębi". Choć sprawa ma drugie dno i nie jest tak jednoznaczna przy dokładnym zbadaniu, sposób jej załatwienia był fatalny. Na szczęście, sam główny konflikt udało się załatwić polubownie.

Publiczne życie sprawy zaczęło się od pisma TTBS wypowiadającego umowę najmu mieszkania parze 80-latków, za „postępowanie wykraczające w sposób rażący i uporczywy przeciwko porządkowi domowego, czyniące uciążliwym korzystanie z innych lokali”. Tym postępowaniem było, według pisma, „notoryczne dokarmianie kota oraz gołębi”. Seniorzy dostali miesiąc na opuszczenie najmowanego lokalu, z perspektywą eksmisji, jeżeli tego nie zrobią.

Informacja o tym, że za dokarmianie bezdomnego kota starsi ludzie mają trafić na bruk wzburzyła ludzi nie tylko w Tarnobrzegu. Wiele ogólnopolskich fundacji zajmujących się dobrem bezdomnych zwierząt opublikowało informację o tym w swoich mediach społecznościowych. Pikanterii sprawie dodało także ujawnienie, że 80-latka jest oficjalnym „opiekunem zwierząt bezdomnych” i otrzymuje z Urzędu Miasta karmę dla zwierząt na ten cel. Na TTBS spadła olbrzymia fala krytyki.

– W piśmie było to ujęte ogólnie, ale prawda jest taka, że nie chodziło o samo dokarmianie, tylko o sposób, w jaki to było robione. O ciągłe wyrzucanie z okna na trawnik resztek z obiadów, jakiegoś podpsutego mięsa, itd. Zgłaszali to regularnie, od 2019 roku, mieszkańcy bloku, w którym mieszkało małżeństwo. Te skargi i próby wpłynięcia na tych państwa są udokumentowane, jest ich dużo, są nagrania, temat był poruszany na spotkaniach z mieszkańcami. Przez cztery lata próbowaliśmy to jakoś polubownie załatwić, ale nic nie docierało do tych państwa – tłumaczy się prezes TTBS Łukasz Mędrykowski.

Słowa prezesa TTBS potwierdzają osoby mieszkające w bloku, z którego miano wyrzucić seniorów, które mówią o autentycznym problemie. Podobnie jak mieszkańcy sąsiednich budynków. Otwartym, mimo tego, pozostaje pytanie, czy wypowiedzenie umowy najmu nie było jednak działaniem niewspółmiernym do „przewin”. Szczególnie, że ostatecznie sprawę udało się załatwić polubownie.

W interesie 80-latków wystąpiła Fundacja „Osinkowa Przystań”, która interweniowała u prezydenta Tarnobrzega i podjęła negocjacje z TTBS w sprawie cofnięcia decyzji o wypowiedzeniu najmu. Finałem rozmów było podpisanie w czwartek, 24 sierpnia, porozumienia przez lokatorów, fundację i TTBS.

„Najemcy zobowiązują się do bezwzględnego przestrzegania zasad porządku domowego, a w szczególności do niezaśmiecania odpadkami i resztkami pożywienia otoczenia budynku /../ oraz do niepodejmowania działań zakłócających ciszę nocną oraz spokój innych mieszkańców” – zapisano w porozumieniu.

– Będziemy pomagać tym ludziom w opiece nad bezdomnymi zwierzętami i pilnować, by wszystko toczyło się w sposób satysfakcjonujący dla każdej ze stron porozumienia i dla reszty mieszkańców – zapewnia Mariusz Mazur, który z ramienia fundacji wynegocjował porozumienie.

TTBS już jakiś czas temu ustawił specjalną budkę dla kota w sąsiedztwie bloku i tam ma odbywać się „legalne” dokarmianie. Szerzej w najbliższym wydaniu „Tygodnika Nadwiślańskiego”.

[ZT]204317[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

MagdaMagda

6 4

Prezes i reszta zarządu - po 25 lat więzienia.

23:14, 25.08.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

…

4 2

Nie zapomnijmy, o Siwej imitacji prezydenta, któremu podlega prezes TTBS On tak samo winny potańcówką się też nie uratuje…

03:31, 26.08.2023

KotekKotek

7 4

Tytuł powinien brzmieć: eksmisja za zaśmiecanie terenu. Wszak to co czytam o tym zjawisku to zaśmiecanie terenu, a nie dokarmianie kota. Kot byle czego nie zje, a tym bardziej rzuconego na trawnik. Kot musi mieć czystą miseczkę z karmą. Dzisiejsze koty to jak hrabiowie ;-), byle czego nie zjedzą.

08:35, 26.08.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Karola Karola

8 4

Jestem za karaniem,bardzo dobrze zrobił prezes zarządu..bloki to nie chlew i nie prywatne podwórko,żeby potem taki syf zostawiać,gołębie to poważny temat,balkony obesrane,żadnych kwiatów, ziół,bo niszczą wszystko,zakładają gniazda na nich , elewacje zniszczone odchodami,a to są nasze wspólne pieniądze,utrapienie z którym nie radzą sobie ludzie i spółdzielnie,które powinny pójść w ślady ów prezesa...

12:45, 26.08.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

no superno super

4 0

Sasiad ma golebie i wredne ptaszyska ladowaly na wszystko. Nie postawiles auta pod dachem bo musisz wjechac do garazu nie wywieslesz prania. Wlatywaly do domu przez otwarte okno. Nawet blacha na garazach rdzewieje od ich odchodow. A dziadek ma papiery to mu nic nie robia... Jesli ktos chce hodowac to w wolierze albo niech wykupi 30 ha i na srodku zamieszka

20:22, 26.08.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiastowyMiastowy

0 1

Jak się wieśniara w mieście nie potrafi zachować to jak najbardziej eksmisja wskazana.

08:27, 27.08.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%