[FOTORELACJA]6134[/FOTORELACJA]
Para obywateli Ukrainy mieszkała w Stalowej Woli wraz z 2-letnim Danylo, synem Oksany. Uchodzili za spokojną rodzinę. Tymczasem za zamkniętymi drzwiami mieszkania rozgrywał się koszmar – Witalij S. gwałcił chłopca, przypalał go papierosami i katował. Matka Danylo była całkowicie obojętna na to, według prokuratury wręcz umożliwiała to partnerowi i mu pomagała.
Sprawa wyszła na jaw 4 października 2022 roku. Witalij S przywiózł wówczas nieprzytomnego chłopca z obrażeniami głowy do stalowowolskiego szpitala. Według jego informacji, malec miał „spaść z tapczanu”.
Stalowowolscy lekarze, którzy zajęli się ratowaniem dziecka szybko odkryli na ciele chłopca ślady katowania – bicia i przypalania papierosami. Co więcej, chłopczyk miał też ślady gwałtów. Powiadomiona o tym stalowowolska policja jeszcze tego samego dnia zatrzymała ukraińską parę.
W śledztwie oboje zostali poddani badaniom psychiatrycznym. U Witalija S. stwierdzono zaburzenia seksualne, ale biegli orzekli, że jest on poczytalny i był taki w chwili popełniania zbrodni. Także Oksana P. została uznana za poczytalną.
[ZT]210012[/ZT]
Przed sądem Witalij S. odpowiada za znęcanie się psychiczne i fizyczne w połączeniu ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa nad małoletnim poniżej lat 15 i pozostającym od niego w stałym stosunku zależności (wielokrotne stosowanie przemocy i doprowadzanie małoletniego do obcowania płciowego) przez co narażał go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Drugi zarzut jest jeszcze poważniejszy – usiłowanie pozbawienia życia małoletniego, działając w zamiarze bezpośrednim, ze szczególnym okrucieństwem.
[BANER]0[/BANER]
Oskarżonemu grozi za zarzucane mu czyny od 12 lat do dożywotniego pozbawienia wolności.
Oksana P. jest oskarżona o to, że udzieliła pomocy oskarżonemu w fizycznym i psychicznym znęcaniu się nad swoim synem, a także w przynajmniej jednym doprowadzeniu chłopca do obcowania płciowego ze szczególnym okrucieństwem. Ponadto będzie odpowiadać za to, że jako matka, mająca szczególny obowiązek opieki nad dzieckiem, pozostawiła całkowicie niesamodzielnego syna pod wyłączną opieką oskarżonego, godząc się, że ten wielokrotnie stosował wobec niego przemoc, czym ułatwiła oskarżonemu popełnienie przestępstw, narażając jednocześnie małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Kobiecie grozi do 15 lat więzienia.
Para została w czwartek, 21 marca dowieziona do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Wchodząc na salę rozpraw oboje starannie ukrywali twarze przed obecnymi na korytarzu dziennikarzami.
Przed sądem, obok oskarżającego prokuratora, zasiadły oskarżycielki posiłkowe reprezentujące małoletniego Danylo i Państwową Komisję ds. Pedofill.
Proces Bestii i jego pomocniczki będzie się toczył przy całkowitym wyłączeniu jawności ze względu na dobro poszkodowanego dziecka.
2,5-letni dziś Danylo nie doszedł do zdrowia po katowaniu i gwałtach. Ze względu na rozległe obrażenia głowy jakich doznał, najprawdopodobniej do końca życia będzie głęboko niepełnosprawny.
Juczenko02:01, 22.03.2024
Za nasze pieniądze z podatków będzie kwitł w celi? Odeślijcie chwasta na pierwszą linię frontu, dajcie kamizelkę z oznaczeniem „zwyrodnialec” i niech kacapy zrobią z nim porządek
Polak09:52, 22.03.2024
Mało kłopotów ze swoimi to jeszcze Ukraińców państwo polskie sprowadziło, by było więcej?
Na czyj koszt przesiedzą w ZK? Wysłać na front wschodni.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
W jakim aucie egzamin na prawo jazdy w Tarnobrzegu
Naprawde WORD Tbg nie byl w stanie wypracowac kasy na zakup pojazdow??? Moze by tak porownac ilosc stanowisk w 2012 i w 2025r szczegolnie tych kierowniczych. Nastepnie porownac z liczba przeprowadzonych egzaminow oraz podac ile egzaminow na zatrudnionego
ciekawe
20:39, 2025-12-21
Prezydent Tarnobrzega zapowiada zmiany w przedszkolach
W przedszkolach woźne, nauczyciele wspomagający – siedzą na grupach z telefonami w rękach. Dzieci śpią albo bawią się same, a personel nic nie robi. Wystarczyłaby jedna pani do ogarnięcia śniadania albo dwie na całe przedszkole, ale nie — zatrudnia się tłumy, które potem „siedzą”, przewijają telefon i mają wszystko w dupie. Brak kontroli, brak odpowiedzialności, pełna wypłata. To nie jest system, to jest patologia. Dziękuję za uwagę.
Marta
20:35, 2025-12-21
Prezydent Tarnobrzega zapowiada zmiany w przedszkolach
trudno mówić o oszczędnościach w oświacie, gdy w szkołach zatrudnia się głównie znajomych i koleżanki dyrekcji. Nauczyciele pracują w kilku placówkach po kilka godzin, a w każdej pobierają pełne świadczenia i dodatki., grusze, pomoc jesienna wiosenna , imprezy wyjazdy. W przedszkolach sytuacja wygląda podobnie — nadmiar personelu, brak realnego nadzoru, czas spędzany na telefonach zamiast przy dzieciach. Przy lepszej organizacji pracy wystarczyłaby znacznie mniejsza liczba pracowników, woźnych, pomocy , bez szkody dla opieki nad dziećmi. Brak kontroli i niegospodarność powodują, że pieniądze publiczne są zwyczajnie marnowane. Bez zmian systemowych nie będzie żadnych oszczędności.
Gabi
20:32, 2025-12-21
Gigantyczny pożar w Stalowej Woli. Płonie wielka hala
cos z tymi pozarami jest"nie tak"...KOMUS ZALEZY ABY MIESZAC"mam podziw dla stazakow oni sa wszedzie nawet kota z drzewa sciagaja czy sa odpowiednio nagradzani?POZDrAWIAM ich serdecznie
jan
20:06, 2025-12-20