[FOTORELACJA]6410[/FOTORELACJA]
Pchle Targi w Tarnobrzegu regularnie przyciągają tłumy kupujących i sprzedających. Nie inaczej było i tym razem. Do Tarnobrzega przyjechali sprzedawcy nawet z oddalonych miejsc Polski. Kupić można było klasyczne „szwarc, mydło i powidło”, czyli jednym słowem, niemal wszystko.
Wystawcy oferowali m.in. sporo porcelanowych bibelotów, a także modnego obecnie szkła ozdobnego z czasów PRL. Nie brakowało sprzętu elektrotechnicznego i elektrycznego, rękodzieła, wyrobów z metalu, a także przedmiotów z dziedziny sztuki. Ciekawostki dla siebie mogli też znaleźć miłośnicy militariów, numizmatycy i filateliści, a także wielbiciele muzyki - zarówno tej na płytach winylowych jak i na kasetach magnetofonowych.
1 0
Sprzedam teściową.
pytanko:
czy mogę ją wystawić na pchlim targu do sprzedaży?
2 0
Brak tu wśród eksponatów siwego kłamcy. Teraz w annałach historia tu jego miejsce ...