[FOTORELACJA]6725[/FOTORELACJA]
Swój pobyt kadeci rozpoczęli od sprawdzianu z wychowania fizycznego (takiego jakim poddawani są żołnierze: pompki, brzuszki, podciąganie na drążku i bieg), który wykazał, czy sprawność na obecnym poziomie pozwoliłaby dostać się do służby w wojsku, policji czy straży pożarnej. Po „egzaminie z wf”, obiedzie i krótkim odpoczynku, klasa została podzielona na trzy plutony, które udawały się na poszczególne punkty nauczania:
Na zakończenie dnia, na placu apelowym każdy z plutonów, pod opieką instruktorów ćwiczyli musztrę wojskową. Wieczór obfitował w organizację różnych alarmów.
Po wyczerpującym dniu, uczniowie zmęczeni udali się na spoczynek nocny, by kolejnego dnia o godz. 6.00 wstawić się, po ogłoszonym alarmie, na porannej zaprawie. Tego dnia od godz. 9.00 do godz. 13.05 uczniowie przebywali na strzelnicy „Arizona”, gdzie pod okiem żołnierzy WOT szkolili się z prawidłowej i bezpiecznej obsługi broni, strzelali z broni długiej i krótkiej (każdy uczeń 15 strzałów z broni długiej i 10 strzałów z krótkiej) oraz uczyli się zakładania staży wojskowej i opatrunków.
Szkolenie na strzelnicy rozpoczęło się spotkaniem z przedstawicielem Wojskowego Centrum Rekrutacji sierż. Tomaszem Fietko, który przybliżył zasady służby w Wojsku Polskim oraz zapoznał z działalnością organizacji proobronnych oraz klas Ogólnego Przygotowania Wojskowego.
Po powrocie do miejsca zakwaterowania, obiedzie i odpoczynku przystąpiono do kolejnego etapu szkolenia na czterech punktach nauczania:
Tego dnia kompania została podzielona na czteroosobowe warty. Służba wartownicza trwała 1 godzinę zegarową i rozpoczęta została o godz. 22.00 a zakończona o godz. 4.00. Zadaniem służby wartowniczej było pilnowanie terenu ośrodka i meldowanie przez radio wszelkich zaobserwowanych i podejrzanych zdarzeń.
Ostatniego dnia obozu, w związku z wykonywaną wartą, kadeci pospali do godz. 7.00, by po spożyciu śniadania uczestniczyć w szkoleniu z zakresu marszu ubezpieczonego z wykorzystaniem znaków wykorzystywanych przez Wojsko Polskie. Po obiedzie pododdziały udały się do miejsc zakwaterowania, aby dokonać porządków na salach.
Po uroczystej zbiórce, podziękowaniu instruktorom, nastąpiła droga powrotna. Po przyjeździe do Tarnobrzega około godziny 15.00 obóz klasy mundurowej został zakończony.
[ZT]211994[/ZT]
szwejo z PRL-u19:12, 29.05.2024
0 0
Dlaczego wojsko pozbawiono pasów przy mundurach? Wyglądają jak...dezerterzy. Pas był potrzebny bo do niego się przyczepiało saperkę, chlebak, pokrowiec na magazynki do broni.... inne wyposażenie. Jak jest teraz? Jak się to ww wyposażenie nosi. Wie kto, niechaj zapoda. 19:12, 29.05.2024
Djesantnik01:37, 30.05.2024
0 0
Nie ma obowiązku noszenia pasa wojskowego .W przypadku noszenia kabury tak,aczkolwiek to już tyczy się wyższego stopniem lub noszenia oporządzenia też się zakłada.Ale nie ma już szelek ,gdzie wszystko wkur.Sa kamizelki ,jest miejsce na magazynki ,a aluminium chyba też już wycofali ,jaki i warty ,,pełnią je prywatne firmy". 01:37, 30.05.2024
Djesantnik 01:48, 30.05.2024
0 0
Zdj nr 13 kilka osób ma już zły nawyk .Lub instruktor nie zwrócił uwagi.🙂 01:48, 30.05.2024