Zbliżające się Święto Zmarłych to czas intensywnych zakupów zniczy, wiązanek, kwiatów i innych akcesoriów związanych z dekoracjami grobów najbliższych. Niestety, ten czas wiąże się też ze wzmożeniem działań kieszonkowców.

[FOTORELACJA]7838[/FOTORELACJA]

Z tego powodu, dzielnicowi z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, prowadzili działania prewencyjne na miejskim targowisku przy ul. Kwiatkowskiego. Ostrzegali mieszkańców przed kieszonkowcami, przypominali osobom, aby podczas zakupów wiązanek i zniczy na groby bliskich, zadbali o swoje torebki, portfele i telefony. Bądźmy ostrożni i nie dajmy się okraść!

– Za niespełna dwa tygodnie obchodzić będziemy Święto Zmarłych. Jest to okres, w którym powinniśmy zachować szczególną ostrożność, aby nie paść ofiarą złodziei. Kiedy jesteśmy pochłonięci zakupami zniczy czy wiązanek na groby bliskich, bardzo często zapominamy o własnym bezpieczeństwie – przypomina podinspektor Beata Jędrzejewska – Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

W trakcie prewencyjnej akcji policjantów, warunki były „optymalne” dla działania złodziei kieszonkowych. Było tłoczno, wielu mieszkańców, korzystając ze słonecznej pogody, postanowiło odwiedzić bazar w poszukiwaniu nie tylko cieplejszej odzieży, ale też zniczy i kompozycji kwiatowych na groby. Sprzedających było tak dużo, że wielu z nich zapełniło wiązankami teren przed samym wejściem na targowisko.

[ZT]216348[/ZT]

– Policjanci uwagę zwracali na osoby, które masowo odwiedzają sprzedawców, przygotowując się do Święta Zmarłych. Aby ten okres zadumy minął bezpiecznie i spokojnie, dzielnicowi przypominali mieszkańcom o prawidłowym zabezpieczaniu swoich torebek, portfeli i telefonów. Ostrzegali również handlujących ,przypominając o prawidłowym zabezpieczaniem gotówki, aby nie dochodziło do kradzieży – mówi podinspektor B. Jędrzejewska - Wrona.

Jak przypomina policja, dla złodziei kieszonkowych okres gorączki zakupów, to najlepszy czas do działania. Wykorzystują tłok, bądź sami go umiejętnie tworzą. Sprzyja im nasz pośpiech i rozkojarzenie. Wybierają swoją ofiarę i obserwują ją przez pewien czas. Patrzą, gdzie chowa pieniądze. Podchodzą blisko, dotykając sprawdzają, czy osoba będzie reagować podczas kradzieży. Jeśli mamy na sobie grubą kurtkę, czy płaszcz, to ich zadanie jest ułatwione. Zwracajmy baczną uwagę na to, gdzie trzymamy pieniądze! Łupem złodzieja padają najczęściej - portfele, dokumenty, karty płatnicze, telefony komórkowe, klucze od mieszkania.

Aby nie stać się ofiarą kieszonkowca, zachowajmy szczególną ostrożność i pamiętajmy:

Nie trzymajmy dokumentów i pieniędzy w tylnych kieszeniach spodni, w zewnętrznych kieszeniach płaszcza, czy kurtki,

Zwróćmy uwagę na podręczne torby, nie pozostawiajmy ich bez opieki,

Kobiety powinny trzymać torebki z dokumentami pod pachą, co uniemożliwi ich wyrwanie lub odcięcie paska lub trzymać torebkę z przodu, zamknięciem do siebie,

Płacąc za zakupy, nie pokazujmy całej zawartości portfela,

Wybierając gotówkę z bankomatu powinniśmy zasłonić drugą ręką wpisywany przez nas PIN,

Wybierajmy takie bankomaty, które są dobrze oświetlone i nie stoją na uboczu,

Jeśli zdecydujemy się pobrać większą gotówkę, warto by towarzyszył nam ktoś zaufany,

Nie trzymajmy tych pieniędzy w jednym miejscu. Rozdzielmy je,

Zachowajmy czujność, jeśli np. na przystanku autobusowym zauważymy grupę ludzi z reklamówkami lub odzieżą przewieszoną przez rękę. Złodzieje często w ten sposób maskują moment kradzieży kieszonkowych.

– Pamiętajmy, że gdy poczujemy się zagrożeni, jak i w razie ujawnienia kradzieży, nie wahajmy się zwrócić o pomoc. Taki przypadek należy zgłosić znajdującemu się w pobliżu policjantowi lub telefonicznie dzwoniąc pod numer 112 – przypomina podinspektor B. Jędrzejewska - Wrona.