[FOTORELACJA]8088[/FOTORELACJA]
„Barbórka” to jedyny klub honorowych dawców krwi działający w Tarnobrzegu. Kiedyś krwiodawstwo było w mieście bardzo prężne – funkcjonowało 9 klubów, działały kluby w szkołach. Jednak pewne zawirowania, a do tego zlikwidowanie stałego punktu poboru krwi w mieście, sprawiły, że środowisko się rozproszyło. Przetrwała tylko „Barbórka”, która od 2 lat przeżywa renesans zainteresowania.
– Poprzedniemu zarządowi udało się utrzymać klub, mimo bardzo niesprzyjających czasów, jednak zostało nas zaledwie kilkanaście osób. Od dwóch lat staramy się ożywić środowisko, dziś do klubu należy i regularnie oddaje krew już 50 osób. To cieszy, szczególnie, że pojawia się coraz więcej osób młodych – mówi Mariusz Turbacz, prezes „Barbórki”.
Na zorganizowanym z okazji „Dni Krwiodawstwa PCK” spotkaniu uhonorowano najbardziej aktywnych członków klubu. Najwyższym laurem PCK, Odznaką Honorową PCK I stopnia odznaczono Piotra Orlofa.
Wręczono też szereg odznak Zasłużony Honorowych PCK I, III i IV stopnia: Otrzymali je: Andrzej Kopczyk (I stopień), Karolina Kozłowska, Agnieszka Matusiak, Damian Kotulski, Grzegorz Machnik (III stopień), Julian Bekiesz, Robert Kalita, Janusz Krasoń, Mariusz Mastalerczyk, Ireneusz Osemlak i Mariusz Turbacz (IV stopień).
Osobno uhonorowano członków poprzedniego zarządu "Barbórki" Stanisława Sośniaka i Karola Bykowskiego oraz Zbigniewa Dendurę, obecnego wiceprezesa klubu.
Gośćmi honorowymi spotkania byli prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak, sam honorowy krwiodawca, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Kriolecznictwa Urszula Bzdek, członek zarządu Podkarpackiego Oddziału Okręgowego PCK Jan Potoniec oraz prezes Oddziału Rejonowego PCK w Rzeszowie Marek Pawełek.
Wśród wielu życzeń, jakie padły pod adresem tarnobrzeskich krwiodawców dominowało jedno – by w Tarnobrzegu w końcu udało się przywrócić stały punkt poboru krwi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz