Zamknij

Tarnobrzeg nie złożył wniosku o dofinansowanie z tzw. Funduszy Szwajcarskich. Można było ubiegać się nawet o 80 mln złotych

Piotr WelanykPiotr Welanyk 10:14, 24.01.2025 Aktualizacja: 12:48, 24.01.2025
Skomentuj

Tarnobrzeg zrezygnował z ubiegania się o dotację z tzw. Funduszy Szwajcarskich. Do pozyskania, w trybie konkursowym, było nawet 80 mln zł. Według prezydenta Tarnobrzega, nie było szans na przygotowanie projektów mających szansę zakwalifikowania się do programu. Wielu ta argumentacja nie przekonuje.

– Po poprzedniej ekipie rządzącej Tarnobrzegiem nie zostały żadne gotowe projekty, które można by wykorzystać i zgłosić do naboru, o którym, co przypomnę, wiadomo było od marca. Gdy objąłem urząd prezydenta w maju, próbowaliśmy jeszcze zdążyć z projektem modernizacji dróg w strefie, ale szybko okazało się, że jest tylko program funkcjonalno – użytkowy tej inwestycji i nie ma szans na opracowanie w terminie właściwego projektu i pozyskanie wszystkich zezwoleń i decyzji środowiskowej. Tymczasem regulamin naboru wniosków do funduszy szwajcarskich jest jednoznaczny i dyskwalifikuje takie niekompletne pod względem dokumentacji projekty – mówi Łukasz Nowak, prezydent Tarnobrzega.

Włodarz miasta podkreśla też, że we wrześniu ub. roku okazało się, że finanse miasta są w opłakanym stanie, bo założenia budżetu opracowanego w poprzedniej kadencji „posypały się”, gdy okazało się, że subwencja uzupełniająca dla miasta w 2024 roku jest o ponad 20 mln zł niższa niż zaplanowano.

– Nastawiamy się na pozyskanie ponad 100 mln zł ze środków na działanie Miejskich Obszarów Funkcjonalnych. Do tego potrzebne będą środki na zabezpieczenie wkładów własnych, na co będziemy potrzebowali ponad 20 mln zł. Na tym się skoncentrowaliśmy. Oczywiście, że żałuję, że nie mieliśmy z czym aplikować o fundusze szwajcarskie, ale w sytuacji, w jakiej jesteśmy, byłaby to sztuka dla sztuki – mówi Ł. Nowak.

Argumentacja o braku projektów pod program polsko – szwajcarski i czasu na ich przygotowanie jest dla wielu mało przekonująca.

– Może zamiast tracić czas na szukanie haków na poprzedników, trzeba było wykorzystać istniejące programy funkcjonalno – użytkowe i wziąć się do roboty – przygotować projekty, jeździć, lobbować, przyspieszać wydanie decyzji? Wtedy nie byłoby takiej kuriozalnej sytuacji, że jesteśmy jednym z 139 miast w Polsce wytypowanych do udziału w programie polsko – szwajcarskim i sami rezygnujemy z możliwości pozyskania środków. Będę domagał się podczas prac komisji rady wyjaśnień w tej sprawie, m.in. od naczelników merytorycznych wydziałów zajmujących się tą tematyką – mówi radny Damian Szwagierczak.

Polsko - Szwajcarski Program Rozwoju Miast to wspólny projekt Szwajcarii i polskiego Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Jest on skierowany do miast o średniej wielkości, które uznano za zagrożone utratą funkcji społeczno-gospodarczych. „Są to miasta, w których np. w wyniku transformacji ustrojowej upadły duże państwowe przedsiębiorstwa, pojawiły się wyzwania związane z odpływem ludności do największych miast, niską dzietnością czy zanieczyszczeniem powietrza” – informują organizatorzy akcji.

Miasta zakwalifikowane do udziału w projekcie mogły aplikować o dofinansowanie w wysokości pomiędzy 44, a 80 mln zł na projekty, które wpisują się strategie rozwoju miasta. W zależności od charakteru zgłoszonych we wniosku projektów, dofinansowanie może sięgnąć nawet 100 procent wydatków.

Ze 139 miast wytypowanych do udziału w projekcie, wnioski o dofinansowanie złożyło 119. Wśród nich m.in. Sandomierz, Stalowa Wola, Nisko, Staszów i Mielec.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

TebekTebek

4 1

A taki mial być rozwojowy

13:48, 24.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

7 0

Tak to jest Panie Prezydencie jak w urzędzie pracują stare biurwy, co tylko robią na zasadzie od siódmy do trzeci i do domu xD może trzeba odkurzyć to środowisko? Gwarantuję Panu, że wielu młodych po studiach zrobiło by lepszą robotę, bo jest w nich zaangażowanie i chęć. Ale jeśli przez tyle czasu nie zmienił pan nikogo - to powodzenia. Żeby tylko pana na taczkach nie wywieźli

13:52, 24.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarzenaMarzena

10 1

Fundusze Szwajcarskie pomagają miastom, w których wskaźnik "beznadziejności" jest znaczy. Tarnobrzeg był na 19 miejscu (na 150 miast) pod względem tego - czyli naprawdę jest u nas tragicznie. Sandomierz i Stalowa Wola były na końcu listy, a mimo to złożyły wnioski. Albo panu prezydentowi zależy, aby miasto było w czarnej D., albo naprawdę nie umie pan zarządzać urzędnikami, na których pensje składają się mieszkańcy miasta.

13:57, 24.01.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

golmergolmer

1 2

Może przyszedł rozkaz ze Stalowej by nieco ustąpić miejsca?

19:30, 24.01.2025

tarnobrzeżankatarnobrzeżanka

6 1

Jest to absolutny skandal!

14:57, 24.01.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

tbgtbg

0 0

my chcemy piniondze

09:55, 25.01.2025

ObiektywnyObiektywny

1 4

Pretensje możecie piszący mieć do poprzedniego prezydenta a nie obecnego.

18:54, 24.01.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JonhJonh

3 0

Najlepiej narzekać,co innego p.prezydent mówił przed wyborem ,realia przerosły co niektórych

22:51, 24.01.2025

golmergolmer

2 1

Taki młody, prężny, z otwartym umysłem i fachowcem od środków zewnętrznych w postaci wiceprezydenta.

19:28, 24.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

z obserwacjiz obserwacji

1 2

Nie ujadać. Jest jak jest. Nieprzygotowane były projekty i tyle w temacie.

08:05, 25.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%