Andrzej "Piasek" Piaseczny, gwiazda polskiej estrady, spotkał się w Tarnobrzegu z podopiecznymi stowarzyszenia "Choinka Życzeń". Dla artysty był to powrót sentymentalny - był gwiazdą pierwszej edycji tarnobrzeskiej akcji charytatywnej i nie mogło go zabraknąć na "osiemnastce" Choinki.

[FOTORELACJA]8691[/FOTORELACJA]

Tarnobrzeska "Choinka Życzeń" to organizowana już od 18 lat akcja charytatywna, z której dochód przeznaczony jest na rehabilitację i leczenie dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami, a jednocześnie wielka lekcja tolerancji. Wymyślił ją prawie dwie dekady temu Paweł Gospoś, a organizowało najpierw Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół Specjalnych w Tarnobrzegu, a obecnie Stowarzyszenie "Choinka Życzeń". Gwiazdą pierwszej edycji był Andrzej "Piasek" Piaseczny. On też uświetnił osiemnaste "urodziny" akcji, spotykając się w tarnobrzeskiej Villi Anna z podopiecznymi stowarzyszenia, ich rodzicami i przyjaciółmi.

- To są tego rodzaju emocje, na które nie można się nigdy przygotować, ponieważ one są niepowtarzalne. Tego rodzaju spotkania zawsze są jakimś rodzajem niespodzianki. Także lekcją, którą wynosimy z nich, jak stać się troszeczkę lepszym ludźmi - powiedział Andrzej Piaseczny.

Nie były to z jego strony puste słowa - z wieloma uczestnikami spotkania witał się jak ze starymi, dobrymi znajomymi, zarażał uśmiechem i dał się namówić do zaśpiewania, wraz z podopiecznymi stowarzyszenia i ich rodzicami, jednego ze swoich przebojów. Wcześniej jednak żartobliwie usprawiedliwiał się, że może się okazać, że zapomniał słów piosenki, bo to jego słabość. W odpowiedzi usłyszał "to my przypomnimy!".

Artysta otrzymał od podopiecznych "Choinki Życzeń" pamiątkowy wisior, potem cierpliwie podpisywał swoje zdjęcia, po które ustawiła się długa kolejka. Wziął też udział w kolejnym punkcie programu przedostatniego akcentu jubileuszowej "Choinki Życzeń" - poczęstunku i zabawie. Finałem "Choinki Życzeń" będzie wielki bal charytatywny, który odbędzie się w sobotę, 15 lutego, również w zaprzyjaźnionej z "Choinką Życzeń" Villą Anna.