O awarii urządzenia poinformował nie szpital, tylko jeden z pacjentów wzburzony sytuacją, w jakiej się znalazł.
– Moja mama miała zaplanowane badanie tomografem komputerowym. Jest pacjentką onkologiczną, to była bardzo pilna sprawa. W szpitalu poinformowano mnie, że tomograf się zepsuł i mogę próbować w Stalowej Wioli, Straszowie albo w Sandomie rzu. I tyle, martw się pacjencie. Co tu się dzieje? Ja rozumiem, że awaria mogła się wydarzyć, ale w takiej sytuacji powinny obowią zywać jakieś procedury. Co z pacjentami? Mają czekać na kolejny termin? Nie zawsze jest to możliwe, akurat w przypadku mojej mamy nie było – nie kryje zdenerwowania mieszkaniec Tarno brzega, który zgłosił sprawę naszej redakcji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz