[FOTORELACJA]10148[/FOTORELACJA]
Jezioro Tarnobrzeskie ma najdłuższe plaże w Polsce południowo - wschodniej. Mimo tego, chętnych do wypoczynku nad krystalicznie czystą wodą sztucznego jeziora było tylu, że szybko się wypełniły. Część turystów rozkładała swoje ręczniki i parasole na terenach zielonych przylegających do plaży.
"Najazd" turystów, w dużej mierze spoza Tarnobrzega, sprawił, że wjazd nad jezioro szybko się zakorkował, a w obu kierunkach - i od Tarnobrzega i od Mielca, utworzyły się kilometrowe kolejki oczekujących na wjazd pojazdów. Na szczęście ruchem przy samym wjeździe kierowali policjanci z tarnobrzeskiej "drogówki", co poprawiło sytuację, ale wjechanie nad akwen (od strony Tarnobrzega) wymagało minimum 45 minut oczekiwania, a od strony Mielca jeszcze dłuższego.
Nad samym jeziorem oblężenie przeżywały punkty wypożyczające sprzęt do pływania, a także wodne parki rozrywki. Także gastronomia odnotowała w sobotę doskonałe obroty. Część przyjezdnych zdecydowała się na grillowanie, niestety nie ograniczając się do miejsc do tego wyznaczonych.
Szczyt turystyczny nad Jeziorem Tarnobrzeskim przewidywany jest na niedzielę, 17 sierpnia. Jeżeli upalna pogoda utrzyma się, tego dnia prawdopodobne jest pobicie rekordu frekwencyjnego.
[ZT]224780[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz