Śmierć mieszkańca Tarnobrzega wciąż bez wyjaśnienia

Wciąż nie są znane przyczyny śmierci 52-letniego mieszkańca Tarnobrzega, który w lipcu został znaleziony w pokoju hotelowym w budynku przy ul. Moniuszki i zmarł nie odzyskawszy przytomności.

O śmierci Piotra P., ojca sześciorga dzieci, pisaliśmy na łamach „Tygodnika Nadwiślańskiego”. Niemal natychmiast po tragedii do jakiej doszło na ul. Moniuszki, pojawiły się spekulacje, że mógł on paść ofiarą śmiertelnego pobicia.

Fakt, że zmarły miał obrażenia mogące świadczyć o pobiciu potwierdziła nam prokuratura. O tym, czy miały one związek ze śmiercią mężczyzny mieli zdecydować biegli z dziedziny medycyny sądowej badający sprawę.

Policja bezpośrednio po tragedii zatrzymała jedną osobą w związku z dramatem jaki rozegrał się na ul. Moniuszki, jednak została ona zwolniona bez postawienia zarzutów. Funkcjonariusze zabezpieczyli też monitoring ze wszystkich znajdujących się w okolicy kamer.

Nadzorująca śledztwo w sprawie śmierci Piotra P. Prokuratura Rejonowa w Tarnobrzegu zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok tarnobrzeżanina. Trafiły one do Krakowa, do Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Sekcja została przeprowadzona niezwłocznie, ale jakie są ustalenia biegłych, prokuratura wciąż nie wie.

– Prokuratura Rejonowa w Tarnobrzegu nadzoruje śledztwo w w sprawie o przestępstwo z art. 155 kk na szkodę Piotra P. Na obecnym etapie śledztwa prokuratura nie otrzymała opinii z zakresu medycyny sądowej ZMS Collegium Medicum UJ w Krakowie z przeprowadzonej sekcji zwłok pokrzywdzonego. W przedmiotowym śledztwie w związku ze śmiercią pokrzywdzonego nikomu nie przedstawiono zarzutów popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa – poinformowała „Tygodnik Nadwiślański” Katarzyna Mańkowska – Lis, Prokurator Rejonowa w Tarnobrzegu.

Wspomniany przez Prokurator Rejonową w Tarnobrzegu artykuł 155 kodeksu karnego mówi o „nieumyślnym spowodowaniu śmierci człowieka”. Grozi za to odpowiedzialność karna w postaci pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.