Wieża ciśnień w Tarnobrzegu, potocznie nazywana „grzybem”, doczeka się remontu. Mieszkańcy zgłaszali niepokój związany z jej stanem technicznym, zwłaszcza w kontekście odpadających fragmentów elewacji. Teraz sprawa rusza do przodu. Prezes Tarnobrzeskich Wodociągów, Waldemar Polek, potwierdził w Podcaście Nadwiślańskim, że podpisano umowę z wykonawcą, a prace rozpoczną się jeszcze w listopadzie.

Wiadomo już, że modernizacją zajmie się firma z Rzeszowa, specjalizująca się w pracach wysokościowych.

– Podpisaliśmy umowę z firmą, która zatrudnia tak zwanych himalaistów. Będziemy wykonywać drobne naprawy na górze, na tak zwanym grzybie, czyli odwróconym stożku. Odpadają pewne elementy, musimy je zabezpieczyć i wykonać naprawy technicznie poprawnie – informuje w Podcaście Nadwiślańskim Waldemar Polek. Jak dodaje, tego typu prace są kosztowne ze względu na wysokość i potrzebę specjalistycznego sprzętu oraz kwalifikacji.

[FOTORELACJA]10692[/FOTORELACJA]

Remont nie ograniczy się jedynie do uzupełnienia elewacji. Na wieży pojawią się także nowe elementy wizualne. Po kilkudziesięciu latach zmieniony zostanie napis, a dodatkowo na trzonie obiektu ma zostać naniesiony herb miasta oraz logo Tarnobrzeskich Wodociągów.

– Chcemy, aby na trzonie znalazł się herb Tarnobrzega oraz logo wodociągów. Będziemy o tym jeszcze rozmawiać z wykonawcą – podkreśla prezes.

Jednym z najbardziej efektownych elementów projektu ma być iluminacja obiektu. Według planów wieża ma zostać wyposażona w nowoczesne oświetlenie sterowane aplikacją.

– Planujemy doświetlić wieżę w taki sposób, żeby można było zmieniać barwy. Na przykład podczas świąt narodowych wieża mogłaby świecić w barwach biało czerwonych –  wyjaśnia Waldemar Polek.

To oznacza, że „grzyb” mógłby stać się również atrakcyjnym elementem miejskiej identyfikacji i iluminacji okolicznych przestrzeni.

Podcast Nadwiślański z prezesem Tarnobrzeskich Wodociągów już niebawem będziecie mogli obejrzeć na naszym kanale na YouTube.

[ZT]227129[/ZT]