Sezon 2025 nad Jeziorem Tarnobrzeskim udany, choć wypoczywających było mniej. Wpływy do miejskiej kasy były za to wyższe

Mniejsza niż rok wcześniej liczba odwiedzających Jezioro Tarnobrzeskie w sezonie 2025 nie przełożyła się na spadek wpływów miasta z tego tytułu. To efekt wprowadzonych przed sezonem podwyżek opłat za wjazd.

W ubiegłym sezonie wjazd nad Jezioro Tarnobrzeskie kosztował 20 zł, w tegorocznym 30 zł. Dzięki temu mniejsza ilość turystów nad akwenem, spowodowana przede wszystkim kaprysami pogody, nie spowodowała zmniejszenia wpływów z tytułu opłaty za wjazd.

[FOTORELACJA]10749[/FOTORELACJA]

Jak poinformował prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak, w sezonie 2025 odnotowano 245539 unikalnych wjazdów nad jezioro. Dzięki temu dochód z opłat przekroczył 2,12 mln zł. To o ok. 83 tys. zł więcej niż rok wcześniej.

O tym, że to pogoda była główną przyczyną słabszej frekwencji świadczą wyniki z weekendów, gdy panowała piękna, słoneczna pogoda. 6 lipca wjechało nad Jezioro Tarnobrzeskie ponad 5 tysięcy pojazdów, a wypoczywało tu przeszło 20 tysięcy ludzi. Podobnie było 15 sierpnia.

Z punktu widzenia miasta, ale też służb strzegących porządku nad Jeziorem Tarnobrzeskim, bardzo ważne jest to, że sezon 2025 był bezpieczny.

– Najważniejsza informacją po tym sezonie jest to, że mimo intensywnego ruchu turystycznego i wypoczynkowego nad wodą, nikt nie utonął. To zasługa pracujących nad jeziorem służb – ratowników WOPR, Straży Pożarnej i Policji – mówi młodszy inspektor Rajmund Murek, komendant miejski policji w Tarnobrzegu.

Z policyjnych statystyk wynika, że przez letnie miesiące patrolujący teren jeziora i jego otoczenia funkcjonariusze przeprowadzili 928 kontroli trzeźwości osób korzystających ze sprzętu pływającego, nakładając 87 mandatów z tego tytułu (plus 67 mandatów za brak właściwego wyposażenia na obiektach pływających).

77 osób ukarano także za kąpiel w miejscu niedozwolonym, a w 8 przypadkach policjanci stwierdzili popełnienie przestępstwa i zatrzymali sprawców na gorącym uczynku.

Sporo pracy mieli ratownicy WOPR. Średnio interweniowali na kąpieliskach i akwenie od 3 do 7 razy dziennie.

Służby wspierała także Straż Pożarna, która interweniowała 8 razy, w tym podczas wielkiej akcji poszukiwawczej przy podejrzeniu utonięcia – na szczęście niepotwierdzonym.

Tegoroczny sezon nad Jeziorem Tarnobrzeskim wyróżnił się jeszcze jednym. Odnotowano duży wzrost osób korzystających z abonamentów i płatności za wjazd dokonywanych przy pomocy aplikacji mobilnych.

Przypomnijmy sobie, jak wypoczywaliśmy tego roku nad Jeziorem Tarnobrzeskim:

[FOTORELACJA]9857[/FOTORELACJA]