Zamknij

Dodaj komentarz

Tarnobrzeg dyskutuje o opłacie targowej. Prezydent zapowiada dalsze analizy

Kamil Robuta Kamil Robuta 11:07, 19.11.2025 Aktualizacja: 11:16, 19.11.2025
Skomentuj Podczas transmitowanego na żywo spotkania w mediach społecznościowych prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak odniósł się do rosnącej dyskusji dotyczącej opłaty targowej oraz zasad funkcjonowania miejskiego targowiska. Podczas transmitowanego na żywo spotkania w mediach społecznościowych prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak odniósł się do rosnącej dyskusji dotyczącej opłaty targowej oraz zasad funkcjonowania miejskiego targowiska.

Podczas transmitowanego na żywo spotkania w mediach społecznościowych prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak odniósł się do coraz częstszych dyskusji dotyczących opłaty targowej oraz zasad funkcjonowania miejskiego targowiska. Włodarz miasta wyjaśnił zarówno kwestie organizacyjne, jak i powody podjęcia próby zniesienia opłaty targowej w ostatnich tygodniach.

Prezydent podkreślił, że w Tarnobrzegu nie funkcjonuje stanowisko prezesa placu targowego, a sam plac pozostaje własnością miasta.

– Targowisko należy do nas. Na mocy umowy oraz uchwały Rady Miasta powierzyliśmy jego zarządzanie klubowi sportowemu – wyjaśnił Łukasz Nowak.

Obecna umowa z klubem obowiązuje do końca 2025 roku. Jak dodał, decyzje dotyczące przyszłego modelu zarządzania targowiskiem będą ogłaszane w odpowiednim czasie.

W ostatnich tygodniach w przestrzeni publicznej pojawiły się głosy krytyki dotyczące wysokości opłaty targowej. Prezydent odniósł się również do tych zarzutów.

– W porównaniu z innymi miastami nasze stawki są wciąż bardzo niskie. Opłata targowa nie była waloryzowana od kilkunastu lat, dlatego w przyszłości będzie trzeba się nad tym pochylić – powiedział Łukasz Nowak.

Prezydent wyjaśnił, że impuls do przygotowania projektu uchwały o zniesieniu opłaty targowej wynikał głównie z kwestii prawnych.

– Organy nadzorujące zwróciły nam uwagę, że opłata targowa powinna być pobierana na terenie całego miasta. Oznaczałoby to, że każda osoba sprzedająca cokolwiek – niezależnie czy na targowisku, czy przy swoim domu – musiałaby ją uiścić. Jeśli nie, należałoby nakładać mandaty – tłumaczył.

Jak dodał, taka sytuacja prowadziłaby do absurdów.

– Nie mam serca wysyłać inkasentów czy Straży Miejskiej, żeby ścigali panie sprzedające na rowerach mleko, sery czy jajka. Albo małe dzieci, które latem sprzedają lemoniadę, żeby dorobić na wakacje – podkreślił prezydent.

Jak zaznaczył, idea zniesienia opłaty targowej miała pozwolić uniknąć konieczności tak rygorystycznego egzekwowania przepisów. Jednak projekt uchwały trafił z powrotem do dalszych analiz.

– Pojawił się istotny aspekt prawny, który wymaga dopracowania. Dlatego zdecydowałem się zdjąć uchwałę z porządku obrad. Do tematu na pewno wrócimy – zapewnił Łukasz Nowak.

Prezydent podsumował, że wszelkie przyszłe zmiany będą konsultowane i komunikowane mieszkańcom.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

OSTATNIE KOMENTARZE

0%