Hotel Nadwiślański w Tarnobrzegu kiedyś był całkiem przyzwoitym obiektem noclegowym. Dziś to ruina, będąca smutnym świadectwem braku dbałości o to miejsce.

[FOTORELACJA]10903[/FOTORELACJA]

Budynek powstał w latach 70. XX wieku jako schronisko młodzieżowe i jako takie służył kilka lat. Potem podniesiono jego standard i zamieniono w hotel. Nie był to obiekt luksusowy, ale oferował przyzwoity standard podobny jak setki takich hoteli w Polsce.

Przy okazji, Hotel Nadwiślański w Tarnobrzegu obrósł w miejską legendę. Z solidnej, żelbetonowej konstrukcji dołu budynku ktoś wywiódł podejrzenie, że pod obiektem znajduje się schron przeciwatomowy przeznaczony dla ówczesnej wierchuszki lokalnej władzy. Legendę podsycały plotki o dwóch źródłach zasilania tego miejsca. Informacja o schronie nigdy się nie potwierdziła.

Po transformacji ustrojowej, obiekt trafił w ręce miasta i nadal służył jako hotel. Pojawiło się wiele pomysłów na jego sprywatyzowanie, ale na przeszkodzie stanęły kwestie własnościowe działki na której hotel postawiono..

Nieruchomość, na której zbudowany Hotel Nadwiślański, częściowo należała do Skarbu Państwa, a częściowo była terenem odebranym w 1944 roku rodzinie Tarnowskich.

Po wprowadzeniu władzy komunistycznej w Polsce, Tarnowskim odebrano wszystko, łamiąc przy tym nawet ustanowione przez komunistów prawo. Dlatego też po zmianie ustroju w 1989 roku, rodzina zaczęła dochodzić swoich praw w sądach. Normowanie prawa własności działki pod hotelem trwało aż do ostatnich lat. Ostatecznie Tarnowscy sprzedali miastu nieruchomość za bardzo skromną kwotę.

Nieuregulowane kwestie własnościowe sprawiły, że Hotel Nadwiślański pozostał majątkiem miejskim. W 2010 roku, w czasie wielkiej powodzi jaka nawiedziła nasz region, zakwaterowano tu ewakuowanych z zalanych terenów powodzian. To okazało się ostatecznym gwoździem do trumny hotelu.

Niewłaściwie użytkowany budynek uległ degradacji i przestał pełnić swoją funkcję hotelową. Budynek niszczeje do dziś, stał się miejscem wykorzystywanym przez młodzież na alkoholowe libacje, zaczęli tu także koczować bezdomni. W grudniu 2022 roku dodatkowo budynek został częściowo strawiony przez pożar.

Dziś Hotel Nadwiślański nie nadaje się do remontu. Jedynym sensownym wyjściem wydaje się zburzenie obiektu i wybudowanie tu czegoś nowego. Po sąsiedzku powstało miniosiedle Na Skarpie, naturalnym wydaje się wykorzystanie działki pod budownictwo mieszkaniowe.

Miasto ogłosiło przetarg na sprzedaż nieruchomości z hotelem, wyznaczając cenę wywoławczą na 1,9 mln zł netto. Choć wcześniej zainteresowanie kupnem tej działki było duże, 1 grudnia br okazało się, że nikt nie przystąpił do przetargu, bo na rynku nieruchomości w mieście zapanowała dekoniunktura.

[ZT]228252[/ZT]

Nieruchomość i zrujnowany hotel nadający się dziś do kręcenia horrorów zostaną ponownie wystawione na przetarg w 2026 roku.