Ostatnie pożegnanie śp. Marka Ożgi. Samorządowca żegnali strażacy, politycy i przyjaciele [ZDJĘCIA]

W sobotę, 16 września, w Krawcach odbyło się ostatnie pożegnanie śp. Marka Ożgi, wieloletniego radnego Rady Powiatu Tarnobrzeskiego, a w obecnej kadencji członka zarządu tej instytucji, wicedyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, strażaka OSP. Samorządowiec został ciężko ranny w wypadku, do którego doszło kilka dnia temu. Po przewiezieniu do szpitala zmarł. 

Tłumy ludzi przyszły dziś pożegnać tragicznie zmarłego samorządowca. Większość osób, z racji wypełnionego miejsca w kościele, brała udział w uroczystości będąc przed świątynią. Na pogrzebie Marka Ożgi pojawili się tak bliscy mu strażacy, zarówno z miejscowej jednostki, jak i z różnych części powiatu tarnobrzeskiego i nie tylko. Druhowie wystawili liczne poczty sztandarowe.

W uroczystościach wzięli udział samorządowcy, burmistrzowie, wójtowie, radni gminni i powiatowi. Zmarłego radnego powiatu tarnobrzeskiego w swoim słowie pożegnał starosta tarnobrzeski Jerzy Sudoł. Nie zabrakło też władz państwowych – na pogrzebie obecny był wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

Pojawili się także koledzy i przyjaciele z tak licznych instytucji, z którymi współpracował. Obecny był m.in. dyrektor tarnobrzeskiego WORD-u Kamil Kalinka.

Podczas pogrzebu ks. proboszcz Eugeniusz Różański podkreślał, jak dobrym człowiekiem był Marek Ożga. Wyrazem wdzięczności wszystkich, z którymi działał, były zamówione msze święte w liczbie 220.

Po mszy świętej trumna z ciałem śp. Marka Ożgi została odprowadzona na miejscowy cmentarz, gdzie został pochowany.

Marek Ożga od ponad 20 lat działał w samorządzie lokalnym, reprezentując gminę Grębów w  Radzie Powiatu Tarnobrzeskiego. Od 2002 roku nieprzerwanie sprawował mandat radnego. W obecnej kadencji pełnił także rolę członka zarządu. Od kilku lat był także wicedyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu - instytucji, która nie tylko szkoli kierowców, ale znana jest ze wspierania służb mundurowych, działań związanych z nauką pierwszej pomocy czy zbiórkami krwi. 

[FOTORELACJA]4780[/FOTORELACJA]

Był także bardzo mocno związany z Ochotnicza Strażą Pożarną. Był nie tylko członkiem OPS w Krawcach, ale pełnił funkcję prezesa tej organizacji. To właśnie jego koledzy strażacy byli pierwszymi, którzy dotarli na miejsce wypadku i podjęli się próby wydobycia go z rozbitego auta.

[ZT]204662[/ZT]