Bizon Forest stał się sławny najpierw dzięki ucieczce (jesienią ub. roku) z nielegalnej hodowli w woj. śląskim, a potem z odbytego w lipcu "rajdu" przez teren województwa świętokrzyskiego. Został namierzony najpierw w rejonie Klimontowa, niedaleko Goźlic, a potem w okolicy Zawichostu.
[FOTORELACJA]7142[/FOTORELACJA]
Wędrówka po powiecie sandomierskim zakończyła się w Czyżowie Szlacheckim, gdzie ważący blisko tonę byk bizona amerykańskiego został trafiony przez myśliwych z Koła Łowieckiego "Bażant" w Dwikozach pociskiem usypiającym i przetransportowany do jedynej w Polsce legalnej hodowli bizonów w Kurozwękach niedaleko Staszowa.
Wcześniej do Kurozwęk przywieziono partnerkę Foresta z którą poprzednio uciekł i urodzone już na wolności ich cielę. Forest i jego rodzina mieli odbyć kwarantanne w przygotowanej do tego celu zagrodzie, a potem na stałe dołączyć do kurozwęckiego stada.
Bizon jednak wyłamał ogrodzenie zagrody i uciekł. Po tym Regionalny Konserwator Przyrody w Kielcach kazał go zastrzelić. Działający na tym terenie myśliwi z tarnobrzeskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego odmówili egzekucji zwierzęcia. O sprawie poinformowaliśmy jako pierwsi.
[ZT]213962[/ZT]
Teraz myśliwi starają się namierzyć potężne zwierzę w lasach w rejonie Staszowa, aby umożliwić jego złapanie. Nadal też odmawiają wykonania na bizonie egzekucji. Wsparł ich w tym wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała, który interweniował w sprawie bizona w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
- Ponad setka myśliwych wyposażonych w nowoczesne urządzenia, w tym termowizję, przeszukiwała lasy na terenie 45 obwodów łowieckich. Poszukiwania specjalnie prowadzono w nocy, bo wtedy łatwiej jest wykryć tak duże jak Forest zwierzę. Jak na razie, poszukiwania nie dały rezultatu, ale będziemy je kontynuować - powiedział "Tygodnikowi Nadwiślańskiemu" Robert Bąk, łowczy okręgowy w Tarnobrzegu.
Obwody łowieckie objęte poszukiwaniami maja 244 tysiące hektarów powierzchni. Poszukiwania Foresta mają być prowadzone przynajmniej przez tydzień, albo do otrzymania sygnału o jego zauważeniu.
fot. FB Ratujemy bizony
sando20:19, 30.07.2024
tarnobrzeski okreg nie odstrzela w grebowie 20:19, 30.07.2024
Utylizator20:46, 30.07.2024
Ten bizon jest niebezpieczny. Nadaje się tylko do utylizacji. 20:46, 30.07.2024
George07:34, 31.07.2024
To w takim razie jak myśliwi go złapią to niech wezmą go do siebie, postawią wysoki mur betonowy i pilnują go 24 godziny na dobę. Ten byk nie powinien poruszać się swobodnie a nie ma miejsca, gdzie można by go przyjąć. Pan Popiel powiedział, ze nie przyjmie go i ja się z nim zgadzam. 07:34, 31.07.2024
Paskuda08:26, 31.07.2024
Że też na ziemi takie paskudztwa jak bizony chodzą po ziemi. Wszystkie powinny być wybite włącznie z krokodylami, hienami, wężami, lwami, lampartami. 08:26, 31.07.2024
.08:49, 31.07.2024
Jak nazwać takie coś co woli uczyć małe dziewczynki i zabiera godziny niepełnosprawnemu chłopcu? A dla odwrócenia uwagi gnoi jego mamę bo osmielila się zwrócić uwagę? 08:49, 31.07.2024
Józek09:24, 31.07.2024
"...został trafiony przez myśliwych z Koła Łowieckiego "Bażant" w Dwikozach pociskiem usypiającym..." - to nieprawda! Tylko weterynarz z odpowiednimi uprawnieniami ma prawo usypiać zwierzęta przy użyciu strzelby Palmera miotającej "pocisk-strzykawkę". Bizona tego "położył farmakologicznie" pod Czyżowem Szlacheckim strzał wykonany przez specjalnie w tym celu sprowadzonego z Warszawy i opłaconego przez pana Popiela, weterynarza. Proszę trzymać się faktów, a nie publikować jakieś plotki to podważa zaufanie do dziennikarzy. 09:24, 31.07.2024
.12:40, 31.07.2024
0 0
Wyzywanie matki ma odciągnąć uwagę od skłonności...zyskał przy tym dodatkowo poklask u patologii.
Wkrótce dokładnie opiszę sytuację już z nazwiskami.
12:40, 31.07.2024
.11:41, 01.08.2024
0 0
To jest psychopata, który w dniu kobiet zamierzał zabić kobietę , a dla zmyłki wcześniej wysłał jej życzenia z okazji dnia kobiet 11:41, 01.08.2024