Zamknij

Przedsionek sportowego Armageddonu [Zdjęcia]

12:45, 10.07.2016
Skomentuj

W sobotę po godz. 11 na terenach, stanowiących rezerwę pod rozbudowę Galerii VIVO! Stalowa Wola, wystartowała pierwsza grupa śmiałków, którzy zdecydowali się przystąpić do ekstremalnego treningu. Był on przygrywką do zaplanowanego na 6 sierpnia, pierwszego na Podkarpaciu, Runmageddon Games.

Ta forma rywalizacji, tylko przez niektórych niedoinformowanych nazywanych rekreacją, ma już w naszym kraju tysiące zwolenników a nawet zagorzałych fanatyków. W sobotę, na 1,5-kilometrowym torze przeszkód, w dwóch turach ścigać się mogli dorośli. W niedzielę, na uproszczonym torze Runmageddon KIDS, będą rywalizować dzieci. Najmłodsze, uwzględnione przy projektowaniu trasy, to 4-latki.

99090113 (3)

Morderczy trening Runmageddonu przeprowadzono w urozmaiconym terenie, obfitującym w dużą ilością podbiegów, zbiegów, błota i krzaków. W zajęciach, mających być przygotowaniem do pokonywania przeszkód, uwzględniono zarówno elementy treningu biegowego, siłowego jak i crossfitowego. Na torze przeszkód czekały m.in. traktorowe opony do przewracania, tor przeszkód z opon i kłód, pionowe ściany do przejścia, równoważnie, liny do wspinania. Liczyła się siła, zręczność, wytrzymałość i odporność psychiczna.

Specjalnie na treningi do Stalowej Woli przywieziono wymyślne przeszkody znane z cyklu Runmageddon, m.in. poziome i skośne ściany i przeszkody znane z biegów pod szyldem Runmageddonu, znane jako Porodówka, Czarna Wdowa, Mostek Tybetański czy Równoważnia.

- Runmageddon to biegowa impreza przez wielu uznawana za zbyt trudną, aby wziąć w niej udział. Organizując treningi takie jak ten w Stalowej Woli chcieliśmy pokazać, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Często osoby, które ukończyły Runmageddon mówią nam, że najtrudniejsze w tej zabawie jest podjęcie decyzji o starcie, a potem jest już z górki! - mówi organizator treningu, Paweł Sala z ekipy Runmageddonu.

99090073 (3)

Coś w tym jest, skoro znaczna część uczestników pierwszego biegu bez wahania zdecydowała się przyjąć propozycję organizatorów, aby praktycznie bez odpoczynku... powtórzyć całą trasę.

Według założeń lipcowy trening, oprócz tego, że był okazją do sprawdzenia swojej sprawności, szybkości i siły, czyli tego wszystkiego co będzie potrzebne, aby pokonać sierpniowy tor przeszkód Runmageddon Games, miał przybliżyć atmosferę biegów ekstremalnych i zachęcić do aktywności fizycznej. Biegi tego rodzaju zostały wymyślone w środowisku byłych wyczynowych sportowców, którzy m.in. stworzyli słynny "Bieg Rzeźnika".

Rozmiłowany w takich i podobnych eventach, mających zyskać zainteresowanie i sympatię obywateli prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny: - W Stalowej Woli stawiamy na promowanie zdrowego trybu życia i naszym celem jest proponowanie wszystkim grupom wiekowym rozmaitych form aktywności fizycznej. Runmageddon idealnie wpisuje się w nasze plany, ponieważ to impreza, w której uczestniczyć mogą osoby o różnym poziomie sprawności. Szybciej, wolniej, ale naprzód!

Komu się ta forma rekreacji podoba, może przywieźć swoje pociechy na niedzielny trening dla dzieci. One wystartują w dwóch kategoriach wiekowych 4-8 i 8-11 lat. Do pokonania będą miały trasę o długości około 1 km, a na niej 10 przeszkód!

99090048 (4)

Runmageddon to największy cykl ekstremalnych biegów przez przeszkody w Polsce. Jego organizatorami są Fundacja Runmageddon oraz firma Extreme Events. Ta formuła biegów ma być zapowiedzią końca "ery nudnych biegów ulicznych" oferując jego uczestnikom ekstremalne wrażenia. Jest nastawiona na dobrą zabawę, a pretekstem do niej jest wysiłek fizyczny i rywalizacja o miano najtwardszego zawodnika. Uczestnicy prąc naprzód wspinają się, czołgają, brną w błocie, skaczą, mierzą się z wodą, lodem i, bywa, także ogniem. Imprezy pod szyldem Runmageddonu odbywają się w formułach Intro (3 km i +15 przeszkód), Rekrut (6 km i +30 przeszkód), Classic (12 km i + 50 przeszkód) oraz Hardcore (21 km i +70 przeszkód). W najbardziej wyrafinowanej formule zawodnicy mają na pokonanie trasy... 12 godzin.

Runnmageddon wśród innych biegów przeszkodowych wyróżnia gęstość rozmieszczenia przeszkód na trasie i pomysłowość w ich budowaniu. Runmageddon jako pierwszy w Europie zorganizował we wrześniu 2015 r. nocny bieg przeszkodowy, a w maju - Górski Festiwal Runmageddonu, podczas którego w 3 dni odbyły się 4 ekstremalne biegi, łącznie z rozgrywanym po raz pierwszy na świecie biegiem w formule ULTRA, oznaczającą ponad 44 km i ponad 140 przeszkód. W Polsce najliczniej obsadzony bieg zaliczyło w jednym dniu ponad 3500 uczestników. Kilkudziesięciu z nich zakończyło rywalizację w... szpitalach z różnego rodzaju obrażeniami, z otwartymi złamaniami włącznie. Mimo to chętnych nie tylko nie ubywa, ale przybywa. Firma, organizująca imprezę tego rodzaju w Stalowej Woli, w ciągu roku przygotowuje około 15 takich imprez plus co najmniej kilkanaście znacznie lżejszych treningów. (r)

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%