O północy zakończyła się imponująca, trwająca 30 godzin, próba pobicia rekordu Polski w najdłuższej zabawie tanecznej, która miała miejsce na Błoniach Nadsańskich w Stalowej Woli. Wydarzenie to było częścią projektu „MODELOWE ROZWIĄZANIA NA TRUDNE WYZWANIA – Plan Rozwoju Lokalnego i Instytucjonalnego Stalowej Woli”, zainicjowanego przez miejscową młodzież.

Sprawdź fotorelację do artykułu

+29

Zgodnie z wymaganiami, aby pobić rekord, na parkiecie musiało nieprzerwanie znajdować się co najmniej 10 uczestników. Zabawa rozpoczęła się w piątek 23 sierpnia o godzinie 18:00 i trwała nieustannie aż do północy w sobotę 24 sierpnia.

Pomimo upalnej pogody, która w ciągu dnia osiągała temperatury przekraczające 30 stopni w cieniu, amatorzy tańca nie dali się zniechęcić i wytrwale brali udział w zabawie. Upał jedynie podkreślił siłę ducha uczestników, którzy z nieustającą energią bawili się przez wiele godzin.

Muzyczną oprawę imprezy zapewnili najlepsi lokalni DJ-e, w tym DJ Sławek, DJ Wojtus oraz DJ Wild Grzegorz Marut. Mimo upływu godzin ich sety muzyczne nieustannie motywowały tancerzy do dalszej zabawy. Rytmiczna muzyka porwała do tańca nie tylko młodzież, ale i starszych mieszkańców miasta, którzy przyszli, by wesprzeć próbę bicia rekordu i dołączyć do tej wyjątkowej inicjatywy.

Wydarzenie nie tylko miało na celu ustanowienie nowego rekordu, czy promocję miasta, ale także zintegrowało lokalną społeczność oraz promowało aktywność fizyczną w formie tańca. Ostatecznie, po 30 godzinach tanecznych zmagań, uczestnicy udowodnili, że Stalowa Wola to nie tylko nazwa miasta, ale także duch i siła lokalnej społeczności.

Teraz pozostaje tylko oczekiwać na oficjalne potwierdzenie, czy rekord Polski został oficjalnie pobity. Jednak niezależnie od wyniku, uczestnicy mogą już być dumni z tego, że wzięli udział w tym projekcie.