Około godziny 17.30 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu utrzymał zgłoszenie o zadymieniu na klatce schodowej w jedynym z bloków przy ulicy Dąbrowskiej, na osiedlu Serbinów. Na miejsce wysłano trzy zastępy strażaków, a także zespół ratowników medycznych i policję.
Gdy strażacy dotarli na miejsce okazało się, że dym na klatce schodowej bloku pochodzi z jednego z mieszkań. Okazało się, że jego lokatorka zostawiła na kuchence gazowej posiłek i najwyraźniej zapomniała o nim. Strażacy szybko opanowali sytuację i przewietrzyli mieszkanie. Na szczęście kobiecie nie trzeba było udzielać pomocy medycznej. Poniżej publikujemy zdjęcia z miejsca zdarzenia.
0 0
Obowiązuje zasada: jeśli się zostawia cokolwiek na kuchence gazowej, to się nie opuszcza kuchni.
Znam takiego, co nastawiał rosołek na kuchence gazowej i przyjechał do pracy. Bez pozostawienia innych członków rodziny w mieszkaniu. Co by się wydarzyło, gdyby jechał do mieszkania, do rosołku i miał po drodze wypadek, stracił przytomność, karetka wywiozła by go do szpitala? Doszłoby do pożaru. Totalny brak wyobraźni u gostka !!! Sieczka pod sufitem zamiast mózgu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz