Zamknij

Tragedia nad Chańczą. Mężczyzna zsunął się z tamy do wody. Nie żyje [FOTO]

15:33, 01.05.2023 Aktualizacja: 08:28, 03.05.2023 ok. 1 min. czytania
Skomentuj

Do tragicznego wypadku doszło 1 maja nad zbiornikiem Chańcza. Mężczyzna zsunął się z tamy i wpadł do wody. Niestety, nie udało się go uratować.

[FOTORELACJA]4185[/FOTORELACJA]

Jak poinformowała Joanna Szczepaniak, oficer prasowa staszowskiej policji, około godz. 14 w rejonie tamy spacerowała trzyosobowa grupa osób - dwie kobiety w wieku 24 lat i 29-letni mężczyzna.

Znajdowali się w miejscu niedozwolony,, za barierką zabezpieczającą. W pewnym momencie prawdopodobnie mężczyźnie wypadł z ręki mały, przenośny głośnik, który potoczył się w kierunku tafli jeziora. Mężczyzna próbował go wydobyć, skutkiem czego zsunął się do wody i zniknął pod powierzchnią - relacjonuje Joanna Szczepaniak.

Na ratunek ruszyły mu dwie towarzyszki, jednak i one zaczęły tonąć – dodała oficer prasowa.

Kobiety zostały wydobyte z wody przez przypadkowych przechodniów. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Skierowano tam cztery zastępy straży.

Strażacy zaczęli przeszukiwać dno i po paru minutach ok. 7 metrów od tamy udało się znaleźć poszukiwanego mężczyznę. Głębokość zbiornika w tym miejscu wynosi 3,5 m. Od wypadku do momentu wydobycia 29-latka na brzeg minęło blisko pół godziny.

Podjęta została akcja reanimacyjna, wezwano również śmigłowiec LPR - mówi bryg. Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta PSP w Staszowie.

Niestety, życia 29-latka, mieszkańca powiatu kieleckiego, nie udało się uratować.

[WIDEO]673[/WIDEO]

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%