Tragedia w Stalowej Woli wstrząsnęła całą Polską, bowiem 2-letni Danylo, syn 23-letniej Oksany P., został potraktowany wyjątkowo bestialsko. Nieprzytomny chłopczyk został przywieziony do szpitala z obrażeniami głowy przez 26-letniego Vitalija S., partnera jego matki. Lekarze w stalowowolskim szpitalu błyskawicznie zorientowali się, że dziecko ma ślady znęcania się – bicia, przypalania papierosami, a także gwałtów dokonanych ze szczególnym okrucieństwem. Powiadomili policję, która zatrzymała zarówno matkę dziecka, jak i jej partnera.
Obrażenia chłopca były bardzo poważne, dziecko długi czas utrzymywano w śpiączce farmakologicznej. Dziś wiadomo, że jeżeli przeżyje, będzie do końca życia głęboko upośledzone z powodu obrażeń głowy.
Biorąc pod uwagę skalę bestialstwa, Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu oskarżyła matkę 2-latka i jej partnera o usiłowanie zabójstwa dziecka, zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem i znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Obojgu grozi za to wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Para została zaraz po zatrzymaniu tymczasowo aresztowana.
[ZT]204049[/ZT]
Jedną z kluczowych dla sprawy kwestii było ustalenie, czy zatrzymani Ukraińcy są poczytalni. Po pierwszej obserwacji, biegli psychologowie i psychiatrzy orzekli, że konieczna jest dłuższa, odbyta w warunkach szpitala więziennego. Najpierw poddano jej Oksanę P., po zakończeniu jej badania, do Krakowa, na Montelupich, trafił Vitalij S. Wniosek biegłych wysnuty po zakończeniu obserwacji jest jednoznaczny – oboje byli w chwili popełniania czynu poczytalni i mieli zdolność rozpoznawania znaczenia tego, co robią.
Oznacza to, że oboje będą mogli odpowiadać przed sądem. Prokuratura czeka jeszcze na opinię biegłego seksuologa dotyczącą obojga Ukraińców. Potem prawdopodobnie skieruje do sądu akt oskarżenia.
Zarówno Oksana P. Jak i Vitalij S..na pewno nie opuszczą aresztu aż do zakończenia procesu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz