Nietrzeźwy tarnobrzeżanin krzyczał sam na siebie, zakłócając przy tym ciszę nocną. Dostał za to mandat

Tarnobrzeska policja została poproszona o interwencję w sprawie mężczyzny, który w czwartek, 24 sierpnia, przed godziną 1 w nocy, prowadził bardzo głośną i do tego wulgarną rozmowę na ul. św. Barbary, zakłócając przy tym ciszę nocną całej okolicy.

– Wczoraj przed godz. 1 w nocy, policjanci zostali poproszeni o interwencję wobec nietrzeźwego mężczyzny, który hałasuje przy ul. Świętej Barbary w Tarnobrzegu. Zdarzenie miało miejsce w rejonie altany śmietnikowej. Z przekazanych informacji wynikało, że awanturnik przeklina i głośno rozmawia przez telefon – informuje podinspektor Beata Jędrzejewska – Wrona, rzecznik prasowa tarnobrzeskiej policji.

Na miejsce skierowano patrol policji. Gdy „mundurowi” dotarli na miejsce, okazało się, że faktycznie, na chodniku obok śmietnika siedzi młody mężczyzna, który prowadzi bardzo głośną i nasyconą wulgaryzmami rozmowę. Tyle, że nie przez telefon, a..z samym sobą. 26-latek, mocno nietrzeźwy, głośno komentował swoje dotychczasowe życie, krzyczał, że „nic mu nie pasuje”, itd. Szczerość wyznań nie zrobiła wrażenia na funkcjonariuszach, którzy ukarali go mandatem za zakłócanie ciszy nocnej.

– Noc to czas przeznaczony na spokojny odpoczynek. W gorące noce, gdy okna mieszkań otwarte są na oścież, każdy hałas, głośno puszczana muzyka, czy prace remontowe, mogą zaburzyć sen każdego z nas. Podobnie jak zbyt głośno zachowujący się ludzie. Staramy się wyłapywać „śpiewaków” i „krzykaczy” zakłócających mieszkańcom spokój. W razie takich sytuacji, należy to zgłosić od razu policji – mówi B. Jędrzejewska – Wrona.

Jak informuje policja, okres wakacyjny, to czas wytężonej pracy policjantów patrolowo-interwencyjnych. Podejmowane interwencję dotyczą szeregu popełnianych przestępstw i wykroczeń. Dużą liczbę stanowią interwencję dotyczące zakłócenia spoczynku nocnego oraz porządku publicznego.

Od 1 lipca 2023 roku, na terenie miasta Tarnobrzega przeprowadzono blisko 1800 interwencji. Większość z nich dotyczyła zakłócenia porządku publicznego i spoczynku nocnego.

Policja przypomina:

Zgodnie z art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń - każdy kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

fot. ilustracyjne