Zamknij

Jedna osoba nie żyje, druga walczy o życie. Kupiły w Nowej Dębie swojską "galaretę". Policja ostrzega ewentualnych klientów

. 21:16, 17.02.2024 Aktualizacja: 18:01, 19.02.2024
Skomentuj

Jedna osoba nie żyje, druga walczy o życie. Zjadły kupioną w Nowej Dębie, od przygodnego sprzedawcy, "galaretę". Policja ostrzega innych klientów, żeby w żadnym wypadku nie spożywali kupionej potrawy.

Portal

tyna.info.pl

Napisał o tym

pierwszy

- Dziś, w sobotę, 17 lutego, w Nowej Dębie, przy placu targowym, mężczyzna sprzedawał z samochodu "swojskie" wyroby, m.in. galaretę garmażeryjną. Dwie osoby, które ją kupiły i zjadły, z objawami ostrego zatrucia trafiły do szpitala, jedna z nich zmarła. Apelujemy do wszystkich, którzy dokonali zakupów u mężczyzny, a szczególnie tych, którzy kupili galaretę, o powstrzymanie się od jej spożycia. Jeżeli ktoś już ją zjadł, nawet jeśli nie ma żadnych objawów, powinien natychmiast skontaktować się z lekarzem - ostrzega podinspektor Beata Jędrzejewska - Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

Uruchamiając akcję ostrzegawczą, policja jednocześnie próbuje ustalić dane mężczyzny, który sprzedawał "swojszczyznę" w Nowej Dębie.

- Każdy kto ma jakieś informacje na ten temat, widział tego mężczyznę, pamięta jakim samochodem się poruszał albo numery pojazdu, jest proszony o kontakt z Komisariatem Policji w Nowej Dębie, pod całodobowym numerem 510 997 280 - mówi B. Jędrzejewska - Wrona.

[ZT]209040[/ZT]

[ZT]209037[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

KonsumentKonsument

7 0

U chłopów, ulicznych sprzedawców nie kupuję galaretek, mięsa, grzybów.

09:29, 18.02.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KrzychuKrzychu

0 0

Co ci ludzie mają w głowach - kupować na targowisku mięso z samochodu, które powinno być przechowywane w określonych warunkach w lodówce.
Na targu można kupić jabłka, marchewkę, truskawki, ziemniaki, itp., ale nie mięso.
Zaoszczędzili 2 zł na galarecie...

14:38, 18.02.2024

Stan Stan

3 2

I na taką sprzedaż bezpośrednia od rolnika, skracajaca łańcuch dostaw rząd PiS wydał setki mln zł dotacji, bezzwrotnych. Taka sprzedaż omijajaca pośredników miała obniżyć cenę, rolnicy kase przytulili a sprzedawane przez nich produkty są bardzo drogie i teraz okazuje się że można nawet umrzeć.

11:56, 18.02.2024
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KrzychuKrzychu

3 0

Widać, że nie masz pojęcia o co chodzi. Na pewno nie o mięso, które musi być przechowywane w odpowiednich warunkach w lodówce, tylko o owoce i warzywa, które na targu kosztują np. 5 razy tyle, co u rolnika.

14:40, 18.02.2024

Michał Michał

0 0

To musiał być rolnik,samochody z bagażnikiem to tylko na wsi mają 🤣

15:25, 18.02.2024

KkkkKkkk

1 1

Ciekawe którzy to

19:54, 18.02.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%