Zamknij

Telefon sam wezwał pomoc do wypadku, którego nie było. Niecodzienna akcja służb w powiecie staszowskim

12:23, 02.07.2024 rs Aktualizacja: 12:40, 02.07.2024
Skomentuj

Niecodzienna sytuacja miała miejsce dziś rano na terenie powiatu staszowskiego. Telefon automatycznie wysłał sygnał alarmowy na numer 112. Pod wskazane współrzędne wysłano służby ratunkowe. Tymczasem okazało się, że żadne niebezpieczne zdarzenie nie miało tam miejsca.

Joanna Szczepaniak, oficer prasowa staszowskiej policji informuje, że ok. godz. 7.40 wpłynęło automatyczne zgłoszenie z iPhone'a, że jego właściciel uległ poważnemu wypadkowi.

– Pod wskazane przez urządzenie koordynaty wysłane zostały służby ratunkowe: straż pożarna, policja, karetka pogotowia. Na miejscu rzekomego zdarzenia nie stwierdzono jednak niczego niepokojącego - tłumaczy policjantka. – W toku dalszych działań ustaliliśmy, że telefon, z którego pochodził sygnał, należał do 21-letniego mieszkańca gminy Rytwiany.

Mężczyzna opowiadał, że rano pojechał do leśniczówki w miejscowości Okrągła, by dokonać tam zakupu drewna. Przebywając tam, położył w pewnym momencie telefon na dachu samochodu i zapomniał o nim.

– Potem odjechał do domu, a urządzenie cały czas znajdowało się na dachu pojazdu. Podczas jazdy spadło i zapewne uderzyło o asfalt, co zostało przez nie zinterpretowane jako wypadek drogowy i uruchomiło automatyczne wysyłanie powiadomienia do systemu alarmowego - zaznacza J. Szczepaniak.

[ZT]213173[/ZT]

 

(rs)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%