Może jeszcze wcześniej wyłączajmy oświetlenie miejskie bo w pochmurny poranek jest odpowiednia widoczność. Wieczorami i rano po ciemku się chodzi bo miasto oszczędza nie tu gdzie potrzeba.

Ale co trzeba mieć w głowie żeby pchać się na przejście jak widzisz, że się zbliża samochód który nie zwalnia.

Dokładnie...

Nie chcę usprawiedliwiać kierowców, bo w takich sytuacjach to oni ponoszą winę,ale sam jestem kierowcą i wiem że wielu pieszym i rowerzystom wydaje się,że pasy na drodze dają nieśmiertelność.Wyskakują na jezdnię bez żadnego zorientowania się co się dzieje w ruchu.Mają takie prawo,ale niestety nie mają wtedy tarczy ochronnej.Kierowca to też człowiek (nie maszyna) i też może się zagapić lub skupić się na czymś innym na drodze i nie zauważyć że pieszy akurat wyszedł na pasy.Pieszy i Rowerzysto- też Jesteś uczestnikiem ruchu i MASZ zachować ostrożność ! Bo z samochodem nie wygrasz! Życzę Pani szybkiego opuszczenia szpitala i szybkiego powrotu do zdrowia,a kierowcy niskiego mandatu.Pozdro TBG!